Bobik. Cierpiałem po cichu, aż zostałem uratowany...

Bobik to ok. 12-letni piesek. Niestety psiak cierpiał w chorobie od kilku miesięcy, jego były właściciel bardzo zaniedbał psa. Gdyby nie to, że Bobik załatwiał się na balkonie i sąsiedzi zgłosili się do nas po pomoc, to nigdy nie trafilibyśmy na tego psa. Opiekunem psa był młody, niepełnosprawny mężczyzna, a Bobik został u niego „w spadku”, bo zmarłej mamie. Pies miał ogromną narośl na tylnej łapie, narośl na oku, jego sierść była brudna i zaniedbana. Pies wymiotował, nadmiernie sikał, tylne łapki zaczęły się rozjeżdżać.

Opiekun dobrowolnie zrzekł się psa. Bobik trafił do lecznicy, gdzie został gruntownie przebadany. Narośl na łapie została usunięta. Po badaniach okazało się, że Bobik ma problem z wątrobą i tarczycą oraz chorobę Cushinga. Zostało od razu wprowadzone leczenie. Wiemy, że to straszy, schorowany psiak, ale mamy nadzieję, że mimo to ktoś się w nim zakocha i da mu dom.

Niestety nie mamy dla Bobika domu tymczasowego i na razie przebywa w lecznicowym hotelu co generuje koszty. Leczenie Cushinga jest również bardzo kosztowne. Dlatego bardzo prosimy Was o wsparcie dla naszego staruszka.

USG:
Pęcherz moczowy obficie wypełniony. Bez złogów. Nerki o prawidłowej
budowie. Nerka lewa o wymiarach 4,63 cm/3,39 cm, nerka prawa o wymiarach
4,93 cm/2,85 cm.
Oba nadnercza powiększone, kuliste. Nadnercze lewe o wymiarach
1,17cm/1,08 cm, nadnercze prawe 1,18 cm/1,17 cm.
Śledziona b.z. Wątroba o obniżonej echogeniczności, powiększona. Przewód
pokarmowy b.z.

Jeśli jesteś zainteresowany adopcją lub inną formą pomocy dzwoń: 607 488 598.