Na leczenie porzuconych w lesie kociaków

Maluchy potrzebują pomocy!

To nie była zwyczajna niedziela... Koło południa dostajemy telefon od kobiety spacerującej z psem po lesie, że znalazła cztery maleńkie kotki. Pojechaliśmy szybko na miejsce, szukaliśmy ich matki, ale bez skutecznie. Widząc zaklejone oczy maluchów myśleliśmy że mogą mieć około dwóch tygodni. 

Błyskawicznie zorganizowaliśmy mleko i butelki do karmienia. Maluchy okazały się starsze niż myśleliśmy i poprzegryzały smoczki swoimi ostrymi ząbkami. Po oględzinach weterynarza ich wiek można określić na 4-5 tygodni.

Oczy zaklejone ropa to skutek choroby. Kociaki niedożywione, mocno zarobaczone i z kocim katarem. Miały też problemy z utrzymaniem równowagi. W takim stanie nie przeżyłyby same w lesie. Kociaki padłyby z głodu albo zostały rozszarpane przez dziką zwierzynę.

Nie rozumiemy jak można porzucić takie maluchy na pewną śmierć do lasu...

Teraz maleństwa dochodzą do siebie w domu tymczasowym. Zostały odrobaczone, dostają antybiotyk, krople do oczu oraz odżywczą karmę dla maluchów. Prosimy z całego serca o wsparcie dla kociej gromadki, która cudem uniknęła śmierci!