Aby mogła z nami dłużej zostać

Bellę odebraliśmy z pustostanu w sierpniu 2022 roku. Spędziła ona w nim większość swojego życia. W dniu odbioru była bardzo zaniedbana.

Podejrzewaliśmy ropomacicze, bo jej brzuch był ogromny, ale okazało się że Bella po prostu wstrzymując pęcherz doprowadziła do takiego  rozciąniecia że sam się nie opróżnia, trzeba mu pomagać przez ciągle cewnikowanie. I takim oto sposobem Bella  najpierw raz w miesiącu, później raz w tygodniu była cewnikowana. Próbowaliśmy szukać różnych rozwiązań, ale nikt się nie chciał podjąć.

Zoperowaliśmy Bellę.  Były dwa rozwiązania: Zaryzykować i wszyć jej cewnik na stałe, ponieważ co tydzień musieliśmy opróżnić pęcherz. Pęcherz był tak rozciągnięty, że nie dało się już nic zrobić. Drugie rozwiązanie: podjąć decyzje o najgorszym. 

Zaryzykowaliśmy decydując o operacji. Bella jest już po zabiegu. Czekamy na efekty operacji. Wierzymy, że była to słuszna opcja i że będzie dobrze 🍀

Prosimy pomóżcie nam, opłacić zabieg operacyjny Belli 🙏❤️