Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kochani, nasza sytuacja jest trudna. Zaczęło nam brakować środków na podstawowe rzeczy, typu jedzenie i żwirek.
O opiece weterynaryjnej nawet nie wspominamy, a przecież posiadamy koty przewlekle chore oraz takie w trakcie diagnozowania lub świeżo po operacjach.
W sumie mamy ponad 70 kotów i kilka psiaków do wykarmienia, a konto fundacyjne świeci pustkami. Dawno się tak nie martwiliśmy o los naszych podopiecznych.
Nastały bardzo trudne czasy. Nie wiemy, co robić. Jesteśmy małą lokalną Fundacją. Nie otrzymujemy dotacji z urzędów, nie jesteśmy finansowani z zewnątrz. Wszystko, co posiadamy jest darem Waszych serc. To Wy rezygnujecie z czekolady, kawy lub ciastka i przekazujcie te kwoty dla nas, byśmy mogli naszym podopiecznym zapewnić byt.
Co teraz z nami będzie? 😢😭 Bez Was nie istniejemy. Dzienny koszt wyżywienia wszystkich zwierzaków pod naszą opieką to kwoty rzędu 400 zł, a to daje TYGODNIOWO 2800 zł.
Wszystkie nasze zapasy już się wyczerpały. Każda dodatkowa puszka karmy lub paczka suchego jedzonka zostały zużyte. Próbujemy się ratować naszymi prywatnymi środkami, ale przy tylu zwierzętach wypłat nam nie wystarcza. Jesteśmy przerażeni. Martwimy się o nasze zwierzaki oraz o los naszej Fundacji. Niestety to pieniądz rządzi światem. Bez mamony nie ma nas. Nie ma pomocy. Nie ma niczego... Zwykły przysłowiowy "piątak", który dla Ciebie może znaczyć niewiele, dla nas jest ostatnią deską ratunku i może ocalić nasze istnienie.
Prosimy... Pomóż nam przetrwać. Otwórz oczy, otwórz serce, odważ się ❣️
Loading...