Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Maleńka, krucha istotka musiała kilka dobrych dni po wypadku gdzieś leżeć w rowie sama i czekać na śmierć. Śmierć nie przyszła a przyszło wybawienie. Została znaleziona przez dobrego człowieka, który ją zabrał i zaczął szukać dla niej ratunku.
Tak Nadia (bo tak ma na imię) trafiła do naszej fundacji. Jak ona to przeżyła? Jesteśmy zdziwieni i pełni uznania dla jej ogromnej woli walki o życie. Nadia ma złamany kręgosłup (na szczęście kręgi ogonowe), złamanie kości udowej, uszkodzone nerwy rdzeniowe, odnerwiony ogon i i póki co nie oddaje samodzielnie moczu (do wyciskania) Potrzebuje intensywnej opieki, a następnie operacji i kolejnych konsultacji.
Bardzo prosimy o wsparcie tej malutkiej, dzielnej koteczki. Za każdy grosz będziemy wdzięczni.
Loading...