Na lepsze jutro

1 day left
Supported by 831 people
31 120 zł (31,12%)
To reach our goal: 68 880 zł
Adopcje

Started: 24 November 2023

Ends: 24 November 2024

Hour: 23:59

"Wynędzniały, wielki, bezdomny, chory, agresywny, przeszkadza, włóczy się, gryzie, nie ma szans, do uśpienia (...)". Słyszymy to codziennie w telefonach błagających o pomoc. O psach skreślonych przez życie, ludzi i których świat już nie chce.

Czejen - agresywny, nieobsługiwalny tybetan z wyrokiem śmierci. 

Kairos - wielki, chudy azjata, z problemami skórnymi, wymagający długiego leczenia.

Tesla - szukająca ratunku, sztywna z przerażenia, ze skórą naciągniętą na żebra.

Coffie - dwuletni golden skazany na eutanazję, po tym, jak człowiek doprowadził go do skraju wytrzymałości.

Toffik - owczarek belgijski, ofiara ludzkich ambicji i stereotypu rasy. Przeraźliwie wychudzony i psychicznie wykończony. 

Malmo i Nero - pirenej i onek, zbędni stróże firmy, która przestała istnieć.

Bunia - kaukazka z nowotworem.

Wanda - uciekinierka od przemocy.

Cleo - karana za płacz, gdy cierpiała, spędzając całe życie w kojcu.

Nomad - groenendael, niezależny czarny duch, którego dom zniknął, nie wiadomo gdzie i kiedy.

Nanga - azjatka z zapaleniem wątroby i chorobą skóry

Plusz - szesnastoletni mastif z charakterem, nowotworem, i wielką wolą życia

Holly - siedemnastolatka z piekłem w życiorysie

Sensei - mistrz z doświadczeniami, o jakich wolelibyśmy nie wiedzieć

Lama - przemądra psia mama z bardzo chorym sercem i żołądkiem

Carla - z problemami fizjologicznymi 

Oslo - porzucony przy drodze, z pozoru złamany życiem starzec, w rzeczywistości młody, wyniszczony pies

Barka - pies w paraliżującym strachu przed człowiekiem

Samur - przerażony i przerażający.


Zazu - któremu próbowano odciąć głowę.

Czakra i Rumba - nowofundlandka i jej córka nikomu niepotrzebne po śmierci opiekuna. 

Pol - pogodny azjata z nowotworem kości.

Szach i Mak - dwaj rudzi bracia, którzy porzuceni postanowili na własną rękę dołączyć do duchowej ekipy.

Gandhi - dzieciak z wyrokiem śmierci.

Mary - wesoła staruszka powoli tracąca wzrok. 

Bomiś - z nowotworem, który urósł na smutku.

Yoda - porzucony w lesie bezzębny starzec.

Born - wielki azjata zamknięty w maleńskiej stalowej klatce.

Ore - agresywna i nieobsługiwalna tybetanka.

Temple - drgający z przerażenia spędził w schronisku 4 lata.

Wronka - wyrzucona z samochodu

Mural - młody azjata wywieziony na pola mroźną zimą

Erla - leonbergerka trzymana w kojcu w krzakach daleko od domu, głodzona i osamotniona.

Brabus - niegdyś mieszkaniec Wysp, z wyrokiem śmierci, alergiami i dysplazją łokci. 

Lonia - potrącony zgarnięty z przydrożnego rowu, z metalową obręczą na szyi.

I wielu, wielu innych. Wszystkich łączy jedno: człowiek zmarnował im życie, zdrowie i nadzieję. Zmaltretowane fizycznie, sponiewierane psychicznie, wyrzucone jak śmiecie. Swoje miejsce znalazły w Duchu.

 

Mamy ich pod opieką blisko osiemdziesiąt. Codziennie mozolnie wiążemy koniec z końcem, zapewniając im najlepsze możliwe życie: ciepły dom, wygodne legowiska,  gotowane jedzenie, codzienne spacery, opiekę weterynaryjną, odpowiednią suplementację. I rozsądną swobodę - by w końcu mogły się wyrwać ze szponów agresji ludzkiej i swojej. 

Każdemu z nich chcemy dać szansę na odzyskanie zaufania do człowieka, nauczyć zasad życia bez przemocy, przywrócić godność, radość i spokój. Twoje wsparcie to Twój udział w przemianie ich życia i charakteru. Każda wpłata to dla nich lepsze jutro. 

 

Z ogromną wdzięcznością - psia i ludzka ekipa Ducha Leona. 

Supporters

Loading...

Organiser
75 actual causes
191 ended causes
1 day left
Supported by 831 people
31 120 zł (31,12%)
To reach our goal: 68 880 zł
Adopcje