Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Jest ich ponad 70. Wszystkie, oprócz miłości, pogłaskania, ciepłego słowa, potrzebują przede wszystkim karmy. A karma idzie u nas jak woda. Wiaderko z suchą karmą opróżnia się raz, dwa, mokra karma znika puszka po puszce.
Staramy się, aby nasze koty jadły karmę dobrą. Taką, która ma w sobie mięso. I niby to oczywiste, ale nie każda karma, która ma w składzie mięso ma go odpowiednią ilość. A dobra karma to zdrowy kot. Zdrowy kot to mniej pieniędzy zostawionych u lekarza.
Niestety, mamy i takie koty, które nie mogą jeść tzw. karmy bytowej. Wynika to z tego, że są chore, mają różne przypadłości ze strony ukłądu pokarmowego i muszą być na ścisłych dietach.
Tak jest w przypadku kotów chorych na IBD - nieswoiste zapalenie jelit. Koty te mogą jeść jedynie karmę z jednym rodzejem białka. Każda inna karma powoduje u nich przewlekłe, wyniszczające biegunki i wymioty.
Takich kotów jest kilka, a jedzenie dla nich jest droższe od pozostałej karmy.
Są też koty z problemami skórnymi, które od razu reagują na zmianę karmy, więc na nie musimy chuchać i dmuchać, aby im nie zaszkodzić.
Zazwyczaj staramy się zrobić mały zapas karmy, aby jednocześnie uzyskać jąkąś zniżkę. Ostatnie większe zakupy, dzięki Waszej pomocy zrobiliśmy jesienią. Karmy starczyło do tej pory. Niestety, zostały nam ostatnie puszki, dlatego znowu prosimy Was o pomoc i wiemy, że nasz apel nie zostanie bez odzewu.
Loading...