Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dziękujemy pięknie wszystkim darczyńcom za wielkie serce i pomoc dla Bariego!
Dzięki uzyskanym środkom możemy opłacić hotelik, w którym przebywa do chwili obecnej.
Ponadto, nasz kochany olbrzym Bari poleca się do adopcji! :)
Niestety życie Bariego znów dosięgnęło dna, poraz kolejny. Jednak my nie dajemy za wygraną! Pomożemy i uratujemy Bariego, przecież i jemu należy się szansa. Nie możemy go skreślić, nie my!
Historia Bariego:
Trafił do nas 3 lata temu jako psiak porzucony, niestety, nikt się po niego nie zgłosił. Jednak po krótkim czasie pojawiło się światełko w tunelu i Bari został adoptowany.
Nikt nie przypuszczał, że po upływie 2 lat psie szczęście dobiegnie końca. I tym sposobem Bari wrócił ponownie do nas z adopcji. Fatalnie znosił pobyt w kojcu. Stres, flustracja, niechęć powrotu do kojca spowodowały, że psiak zaczął domimować i reagować lękowo.
Na spacer chętnie wychodził jednak powrót do kojca stawał się coraz większym problemem i zaczął nas atakować...
Z uwagi, że jest dużym psem mającym około 38 kg nie było innego wyjścia jak poprosić o pomoc ludzi, którzy pracują z psami zawodowo. To była jedyna szansa żeby mu pomóc, w tym na świadomą adopcję, a być może i nawet uchronić przed tym, co najgorsze...
Dlatego prosimy Was o pomoc w opłaceniu hoteliku i pracy trenera. Koszt miesięcznego pobytu wynosi 700 zł. Ponadto pierwszy miesiąc będzie wynosił aż 1000 zł z uwagi, że Bari zostanie wykastrowany (300 zł). Są to ogromne kwoty. Jednak inaczej nie mogłyśmy postąpić - wszystko dla dobra psa!
[Aktualizacja 30.08.2018]
Bari pojechał do Chaty Leona na resocjalizację.
Bari uzyskał imię Marley. Na zdjęciu w drodze do hoteliku, stąd zdjęcie troszkę zamazane. Bari jeśli zaufa i się przekona jest uroczy i kochany, przytula się, kocha spacery i towarzystwo ludzi.
Pomóżmy mu i dajmy szansę. Bez Was nie damy rady!
Bari trzymamy za Ciebie bardzo mocno kciuki!
[Aktualizacja: 12.09.2018]
Zapewne ciekawość Was zjada jak Bari się miewa, który jest nazywany przez Leszka Marleyem.
Chyba same zdjęcia mówią za siebie :) Wszystko zmierza ku lepszemu - jest w rękach specjalistów i trenerów, to nie może być inaczej.
Wspólnie z Chatą Leona szukamy mu domu!
Kontakt pod numerami telefonów: 505019773 lub 506940725
Prosimy o pomoc w opłaceniu hoteliku dla Bariego. Za każdą wpłaconą złotówkę dziękujemy w jego imieniu.
Przekładamy również fakturę do wglądu za miesiąc pobytu Bariego w hoteliku.
[Aktualizacja 16.10.2018]
W dniu 9 października Bari został wykastrowany. Cały czas jest pod opieką trenerów i jest coraz lepiej!
Jednakże pobyt Bariego w hoteliku wiąże się z pieniędzmi. Koszt miesięcznego pobytu wynosi 700 zł. Nie będziemy ukrywać, że jest to dla nas ogromny koszt.
Dlatego prosimy Was o pomoc finansową. Wszystko dla dobra Bariego! Z góry dziękujemy za każdego SMS-a czy przelew!
Loading...