Na pomoc Klarze w walce z nowotworem!

Przedstawiamy Wam Klarę - suczkę, która trafiła do schroniska w kwietniu 2022 roku. Trafiła do nas z gminy Otyń. Była zakleszczonym i przerażonym kłębkiem nerwów. Przy pomocy wolontariuszy, a w zasadzie jednej wolontariuszki, odzyskiwała powoli wiarę w ludzi.

Początki były różne, Klara niekoniecznie chciała, żeby cokolwiek przy niej robiono. Miała problem z zakładaniem szelek, dotykiem. Wolontariuszka swoją cierpliwością i spokojem, codziennie robiła z Klarą małe kroczki w kierunku jej zaufania. Kiedy wszyscy myśleliśmy, że udało się im już wypracować na tyle dużo, że Klara może już bezpiecznie rozglądać się za nowym domem, wraz z jesienią spadła na nas wiadomość o tym, iż Klara ma dość dużo guzów, niektóre nie są operacyjne. Czekała ją zima w kojcu, wizja tego, że nikt nie zaadoptuje psa z chorobą nowotworową. Poinformowaliśmy wolontariuszkę, a ona bez chwili zawahania postanowiła wziąć Klarę do siebie. Nie wiedzieliśmy ile czasu jej zostało, ale byliśmy spokojniejsi, bo końcówkę swojego życia spędzi u boku osoby która ją kocha, w ciepłym domu. Minął rok, Klara wraz z Jolą, jak dzielne wojowniczki wyrywają każdy kolejny wspólny dzień dla siebie.

Klara czuje się dobrze, ale guzy rosną w zastraszającym tempie. Niestety teraz jest wizja tego, iż guzy zaczną pękać a nam pozostanie tylko eutanazja by pies dłużej nie cierpiał. Stąd w jej opiekunce decyzja, by spróbować Klarę zoperować i wyciąć choć te największe guzy. Przez dłuższy czas wyniki krwi nie pozwalały na podjęcie tej decyzji. Na początku grudnia jednak wyniki się poprawiły, więc trzeba działać szybko, dopóki Klara czuje się dobrze. Najbliższa operacja będzie w środę 13 grudnia. Oprócz Waszych kciuków potrzebujemy również, niestety, pomocy finansowej. Z końcem roku nie mamy środków, które pomogłyby sfinansować pomoc dla Klary, a Klara nie może czekać. Będziemy wdzięczni za każdą złotówkę. Wstępnie przy pierwszej operacji potrzeba około 2500 zł.

Jeśli Klara dobrze zniesie operację to będzie miała wykonaną drugą za jakiś czas, jednak narazie skupmy się na tej pierwszej i na tym by wszystko się udało a Klara miała możliwość cieszenia się swoim szczęściem jeszcze przez długi czas! Dziękujemy w imieniu Klary oraz jej opiekunki!