Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Poproszono nas o pomoc dla Luny. Właściciel suni wyjechał za granicę, ona została pod opieką młodej córki właściciela.
Zaczęło brakować pieniędzy, pies był coraz bardziej zaniedbany. Pojawiły się prześwity na skórze, zaczęły boleć łapy, sunia była coraz chudsza...
Postanowiliśmy pomóc dziewczynie w opiece nad sunia. Mogliśmy ją co prawda zabrać, ale czy schroniskowy kojec byłby lepszy niż dom? Jutro Luna pojedzie do weterynarza, który zbada krew, uszy i swędzącą skórę. Potrzebujemy też zakupić dla niej dobra karmę i suplementy.
Mamy pod opieką kilkadziesiąt psów w schronisku. Poza tym nie ma dnia, żeby ktoś nie prosił nas o pomoc. Bez Was nie damy rady!
Loading...