Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
TO BYŁ WIDOK JAK Z HORRORU!
Herkules pojawił się na ulicy nie wiadomo skąd... Na jego łebku były głębokie rany z których sączyła się krew. Ktoś w końcu go zauważył i poprosił o pomoc dla psa.
Okazało się, że rany powstały na skutek uderzeń w głowę czymś ostrym - BYĆ MOŻE SIEKIERĄ. Nie możemy sobie nawet wyobrazić jak musiał się bać i jak bardzo cierpiał.
Na szczęście psiak to przeżył i od kilku dni jest pod naszą opieką. Od razu zobaczyliśmy, że rany pomimo poprzedniego szycia nie chcą się goić, od razu podjęliśmy decyzję o zabraniu go do całodobowej kliniki.
Herkules bardzo boi się podniesionej ręki i przedmiotów trzymanych w ręku. Gdy pracownik wchodzi do kojca ze szczotką, psiak ze strachu chciałby zniknąć. Najprawdopodobniej był bity, a może nawet katowany...
Wymaga dbałości i troskliwej opieki, a my zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by mu ją zapewnić. Prosimy o wsparcie!
Loading...