Musimy opłacić rachunki z gabinetów

Musimy opłacić rachunki za leczenie kotów niczyich. Mamy ich niestety za dużo na tę chwilę, aby opłacić wszystkie, stąd zbiórka.

Nasze prywatne środki, Licytacje i aukcje oraz państwa darowizny to jedyne źródło finansowania tak szerokich działań naszej organizacji. Mamy ponad 120 kotów na pokładzie, do tego koty w populacjach, koty w domach opiekunów. Oprócz leczenia i dokarmiania, prowadzimy kastracje kotów z gmin gdzie mieszkańcy nie mogą liczyć na pomoc instytucji. SZACUNKOWE RACHUNKI Z LECZNIC MIESIĘCZNIE WAHAJĄ SIĘ OD 15 DO 20 TYSIĘCY ZŁOTYCH, A JEśli MAMY JESZCZE CIĘŻSZE PRZYPADKI TO JESZCZE WIĘCEJ. Ratujecie nas puszkami i zbiórka na paletę żwirku, ale do tego kupujemy podkłady, leki, chipy, książeczki, suplementy, wszystko, co potrzebne kotom... Uwiercie, 10 razy oglądamy każdą złotówkę, zanim wydamy.

JEST nas zbyt mało, aby móc pomagać kotom i organizować akcje pozyskiwania środków w tym samym czasie, dlatego staramy się robić to kiedy tylko możemy. Ale nie poddajemy się, bo koty nas potrzebują.