Na ratunek Krasnalom - kundelki czekają na pomoc!

Krasnale, to właśnie one podbiły nasze serca. Kim jesteśmy?

Ludźmi, którzy poświęcają swój wolny czas na ratowanie psów, obok których często ludzie przechodzą obojętnie. Pod naszą opieką obecnie znajduje się 10 Krasnali, które oczekują na nowe, kochające domy. Każdy z psiaków ma swoją historię - rzadko dobrą. Trafiają do nas w różnym stanie psychicznym, jak i fizycznym. Bite, porzucone, głodzone - taki los spotyka najlepszego przyjaciela człowieka.

Na filmie poniżej Tomszek, już bezpieczny pod naszą opieką (fim nagrany nim trafił do nas). Tak bardzo pragnął kontaktu z człowiekiem, że ścierał sobie nosek o kraty boksu. Nie mogliśmy go zostawić bez pomocy, nikt o niego nie pytał, nie chciał zabrać do domu :(

10 psów to ogormne obiciążenie finansowe. Cyklicznie organizujemy bazarki, które pozwalają utrzymać nasze psiaki w hotelu i zapewnić im najlepszą opiekę. Działamy dzięki naszym wspaniałym darczyńcom, bez których dziesiątki, a nawet setki psów nie miałyby szansy na godne życie. Na zdjęciu poniżej babuszka Bunia, która czeka na kochajacego człowieka. 

Serdecznie prosimy Państwa o wsparcie dla naszych psiaków. Okres świąteczny, to szczególny czas dla nas wszystkich. Rózia z filmu poniżej trafiła do nas w tragicznym stanie psychicznym, Była psem bitym. Człowiek mocno ją skrzywdził, ale miesiące wytężonej pracy ze strony opiekunki w hotelu, dały rezultaty. Rózia zaufała, a my uczynimy wszystko, aby znaleźć jej taki dom, na który zasługuje. 

Poniżej Lusia, dla której niedawno utworzyliśmy zbiórkę na portalu Ratujemy Zwierzaki. Dzięki Wam zyskała szansę na życie w zdrowiu! Dziewczynka chorowała na obustronną ektopię moczowodów. Przeszła poważną operację w Gliwicach, dziś ma się dobrze!

Alutka, Zula, Benio, Saszka, Wojtuś, Bezik, one wszystkie potrzebują naszego wsparcia! Koszty utrzymania 10 psów są ogromne, dlatego prosimy Was o pomoc! Każda szczęśliwa adopcja to dla nas powód do radości i świadomość uratowanego, psiego życia. Na zdjęciu poniżej Sasza. 

Niżej Zula, już bezpieczna pod naszą opieką!

Benio po kąpieli. Przeszłość spłynęła do kanalizacji, teraz czas na lepsze życie. 

Po raz kolejny zatem prosimy Was o wsparcie finansowe dla naszych Krasnali!

POMOŻECIE NAM?