Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Historia Misi ma swoje szczęśliwe zakończenie!
Misia ma domek. Została adoptowana przez Karolinę, która adoptowała wcześniej Marco, który przebywał u Karoliny na domku tymczasowym. Był to pierwszy adoptowany zwierzak i od niego się zaczęło :) Następnie została adoptowana Misia i z Oso dogadała się świetnie. Stała się dla niego starszą siostrą. Do psiej rodzinki dołączyły również 3 koty i nadal Karolina z rodzinką stanowią dla nas ogromną pomoc i pełnią rolę ważnego domu tymczasowego.
Dziękujemy za pomoc! Dzięki Wam Misia przebywała w płatnym hoteliku do czasu znalezienia domu stałego.
Taka była maleńka, gdy została zabrana z piekła....i trafiła do rodziny adopcyjnej. Misia, jej rodzeństwo i mama przejechały ponad 500 kilometrów po lepsze życie, bo to które miały było straszne, życie na łańcuchu.
Była ich ósemka, szczeniaki z suczką tak silnie skrzywdzone, że pomimo adopcji w młodym wieku, bo Misia miała raptem 2/3 miesiące potrzebowała miłości, uwagi i zrozumienia tak jak i Charlie, jej brat który także został oddany. Ich psychika oceniona jest pozytywnie jako młode, bardzo mądre psy, uczące się bardzo szybko.
Miesiąc temu jej serce został po 1,5 roku złamane, została oddana do nas do Fundacji razem z czwórka kotów, wszystkie zwierzaki były w jednym domu. Sytuacja finansowa, podwyżka kredytu, trudne czasy doprowadziły do tego, że rodzina ta podjęła decyzję o oddaniu.
Taka była szczęśliwa jeszcze w domu.
Misia od miesiąca przebywa w hoteliku, którego koszt utrzymania zwierzęcia miesięcznie wynosi 800 złotych! Będzie w nim do czasu aż znajdziemy jej nowy dom.
Mamy nadzieję, że nie będzie to trwało zbyt długo, ponieważ Misia zasłużył na dom, gdyż ten który miała zbyt słabo o nią walczył. Prosimy dorzućcie grosik do zbiórki.
Loading...