Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Nasza kochana Bubeczka. Nasza wyjątkowa podopieczna, nad którą bardzo, bardzo długo pracowałyśmy. Serce się kraje, jednak Buba od nas odeszła...
Leczyłyśmy ją do końca, kroplówki 2 x dziennie, jednak wyniki się nie poprawiały, kolejne USG wykazało straszne ubytki w nerkach. Musiało ją to okropnie boleć, przestała już jeść, wyniki krwii coraz gorsze, walczyłyśmy, jednak iskierka w niej zgasła... Nasz kochany promyczku, odpoczywaj w pokoju <3
Dziękujemy KAŻDEJ osobie, która wsparła naszą zbiórkę, za Wasze dobre serduszka, które nie pozostają obojętne <3
Nasza kocia czarno-biała Bubcia zachorowała. W tej chwili jesteśmy już kilka dni po badaniu krwi i moczu (niestety nie jesteśmy w stanie wszystkiego wstawiać „na już”, bo po prostu brak nam czasu). Bubka ma złe wyniki, jeżeli chodzi o nerki. Dodatkowo stan zapalny, więc jest również na antybiotyku. Kroplówki przyjmuje co drugi dzień.
Na szczęście zaczęła jeść, musi być na wysoko mięsnej karmie, zero suchych chrupek, które dodatkowo obciążają nerki. Mamy nadzieję, że to chwilowe zapalenie i Bubcia wróci do zdrowia, bo tak się zdarza. Zakupiłyśmy jej dodatkowo kapsułki RenalVet, koszt około 50 zł. Na razie jest w trakcie leczenia, boimy się bardzo, bo większość z Was pewnie wie, że chore nerki nie oznaczają nic dobrego...
Prosimy o pomoc dla naszej Bubeczki. Nie miała łatwo na dworze, została bardzo uszkodzona, nabrała zaufania tylko do nas i to nie w 100%.
Dogrzewamy ją (posłanko bezpośrednio nad kaloryferem), co dwa dni dostaje kroplówkę, jest na witaminach wspomagających nerki. Troszkę z nią lepiej, podjada.
Buba co dwa dni nadal na kroplówce, dostaje zastrzyki i witaminy.. Jadła bardzo ładnie, teraz znowu spadek apetytu.
Dogadzamy jej jak możemy, dogrzewamy nad kaloryferem - jej ulubione miejsce w posłanku pod kocykiem. Schudła strasznie, ale mamy nadzieję, że wszystko wróci do normy. W tym tygodniu będziemy powtarzać wyniki krwi celem sprawdzenia czy nastąpiła poprawa...
Leczenie trwa już 4 tydzień, koszt jednej wizyty to 20 złotych (nie wliczając suplementacji i kosztów badań). Dzisiaj kolejne pobranie krwi. Niestety, na tym etapie możemy wykluczyć ostre zapalenie nerek, bo jej stan się nie poprawia pomimo regularnych kroplówkek i zastrzyków, ale nie poddajemy się. Zwiększymy liczbę kroplówek do dwóch dziennie. Biedna, ale dzisiaj przy pobieraniu była bardzo dzielna, teraz odpoczywa na swojej kocykowej miejscówce.
Nie zapominaj proszę o nawet najmniejszym wsparciu dla nas, działamy dzięki Tobie.
Loading...