Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Wszystkie pieniążki zostały przeznaczone na cel, jaki mieliśmy osiągnąć. Dodatkowo Rózia kilka dni temu pojechała do swojego nowego, stałego domku, jestśmy przeszczęśliwi. Dziękujemy za wsparcie dla suni!
Rózia to około 2-letnia, śliczna, szrostkowłosa sunia. Niestety, jej słodki wygląd i ufny charakter w niczym jej w życiu nie pomógł...
Suczka całe życie spędziła zamknięta w ciemnych pomieszczeniach kamienicy, prawie nigdy nie biegała po zielonej trawie, nie cieszyła się słońcem i spacerkami z kochanymi właścicielami jak inne psy...
Rózia przyszła na świat jako jeden z wielu niechcianych szczeniaczków i została przygarnięta w wyniku chwilowej zachcianki. Gdy tylko podrosła, bardzo szybko znudziła się właścicielom i jej dalsze losy to pasmo już tylko smutku...
Nie była akceptowana przez drugą suczkę, która z nią mieszkała. Przeganiana z kąta w kąt nie mogła nawet "dopchać" się do wody i jedzenia. Właściciele, leżąc w stanie upojenia alkoholowego, w ogóle się tym nie przejmowali. Rózia nie wychodziła na dwór, widziała tylko ciemne ściany pokoju i awantury właścicieli, które niestety często odbijały się także na niej.
O jej losie dowiedział się świat dopiero, gdy zaszła w ciążę... Któryś z sąsiadów zgłosił nam, aby zainteresować się losem szczeniąt i wydać je do adopcji. Szczeniaczki bardzo szybko oddaliśmy do adopcji, znajdując im domki. Nie mogliśmy jednak obojętnie patrzeć na biedną, zastraszoną suczkę i jej towarzyszkę (która znalazła już nowy dom).
Postanowiliśmy zabrać Rózię do domku tymczasowego i odmienić na zawsze jej smutny los. Niestety, potrzebne jest wsparcie finansowe na zadbanie o sunię pod względem weterynaryjnym i wyżywienia.
Po Rózi krążylo stado pcheł, a uszy nie świeciły czystością. Suczka została wysterylizowana, niestety na inne zabiegi na razie nie mamy funduszy. Prosimy o wsparcie finansowe na odpchlenie, odkleszczenie i odrobaczenie suczki. Konieczne będzie też jej zaczipowanie i szczepienia ochronne. Sunia przebywa w domu tymczasowym, dlatego musimy zapewnić opiekunce stałą dostawę karmy dla suni.
Sami nie jesteśmy w stanie sprostać tym wydatkowm, dlatego bardzo prosimy o pomoc w imieniu swoim i kochanej Rózi. Jej pyszczek jest teraz ciągle uśmiechnięty i chcemy, aby tak zostało :)
Loading...