Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dziękujemy za dostrzeżenie i wsparcie Baja. Pomogło nam to sfinansować liczne badania, jakim musiał być poddany, także kilkakrotne specjalistyczne - przede wszystkim okulistyczne. Pełnego zdrowia i mlodych lat mu nie przywrócimy, ale dzięki Waszej pomocy możemy zapewnić Bajowi bezpieczne, dostatnie i szczęśliwe życie w czasie, który mu pozostał. Dziękujemy!
Baj - przygłuchy, niewidomy, skołtuniony, cuchnący i z łańcuchem u szyi szedł środkiem drogi na spotkanie ze śmiercią. W przypadku takiego psa śmierć pod kołami właściwie może być wybawieniem w porównaniu z wegetacją i cierpieniem za kratami schroniska.
Życie miało jednak inny plan na Baja. Tym planem była Fundacja "Duch Leona".
Pozbyliśmy się łańcucha, doprowadziliśmy do porządku jego sierść i Baj ruszył na badania.
Wiadomo, że widzieć już nigdy nie będzie - ma obustronnie zaćmę i zwichnięcie tylne soczewki. Dostaje krople i musi regularnie odwiedzać okulistę. Być może trzeba będzie usunąć gałkę oczną. Poza tym ma duże zwyrodnienia i problemy ze wstawaniem. Musi być mocno suplementowany, żeby nie piszczał przy każdej próbie wstawania. W związku ze stale męczącym go kaszlem odwiedza też kardiologa.
Pomimo wszystkich problemów zdrowotnych Baj uwielbia spacery i wygłupy. Lubi też spotykać inne psy i fantastycznie się z nimi komunikuje. W związku ze swoim stanem Baj jest jednym z psów, które zostaną do dońca pod opieką Ducha.
. Przyjaciele, bardzo prosimy o wsparcie dla tego niezwykłego, bajkowego psa.
Loading...