Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
28.08.2020 Reksiu został już daaaaaawno temu wyadoptowany i ma teraz super życie razem z fundacyjną kumpelka :)
Ludzie jesteście wspaniali!! Wielki ukłon od nas dla WAS! Dzięki Waszej dobroci i empatii Reksiu został w hoteliku i pomieszka tam jeszcze trochę czasu :)
Reksiu został również wykastrowany. Potrzebował tego. Po kastracji dostał kołnierzyk na szyję, na początku nie wiedział o co chodzi, jak z tym żyć ale po jakimś czasie śmigał z nim i jadł bez problemu. Tak jak pisaliśmy, Reksiu jest niewidomy i wzrok straci w 100%, na ten moment widzi tylko lyko w kilku procentach. Reksiu odkąd wydostał się z niewoli jest psem spełnionym i ta niepełnosprawność kompletnie w niczym nie czyni go gorszym psem. Szukamy dla Reksia cały czas stałego domu, wiemy, że niektórzy mogą być przerażeni opieka nad niewidomym psem ale pamiętajcie że to pies i ma jeszcze inne zmysły mocno rozwinięte. Reksiu potrzebuje ogrodzonego podwórka i kawałka kanapy i naprawdę życie z niewidomym psem nie jest wcale straszne :) nie wiemy czy możemy się pochwalić czy nie ale prawdopodobnie Reksiu może mieć super domek, ale nie zapeszajmy :)
Wklejamy Wam fotkę szczęśliwego Reksia, on też Wam dziękuje za Wasze dobre serca.
To, jak wyglądało jego życie, widzicie na zdjęciu głównym. Dziurawa buda, łańcuch, brak miski...
Niewidomy, młody pies przykuty na stałe do ściany, czekający aż w końcu ktoś rzuci mu coś do jedzenia. I tak siedzisz, nic nie widzisz... Nie wiesz, co się z Tobą stanie, ile spędzisz tak jeszcze dni? Czy dziś coś zjesz? Czy ktoś Cię dziś pogłaszcze? Kiedy ktoś zdejmie Ci z szyi łańcuch, który zdążył już zostawić na skórze swoje piętno...
Reksiu ma 3 lata i został przez nas odebrany z tego miejsca wraz ze swoim rodzeństwem, jednak to na nim narazie skupiamy całą uwagę. Reksiu jako jedyny jest niewidomy i nie dowiedzieliśmy się tego od właścicieli. Nie, oni przez 3 lata nie zauważyli tak ważnej rzeczy, jednak my na pierwszy rzut oka zauważyliśmy, że coś jest nie tak. Chaotyczne ruchy w naszej obecności, szukanie garnka i zamglone oczy. Mieliśmy jednak nadzieję, że Reksiu będzie mógł widzieć. Wczoraj 27.05.2019 Reksiu miał konsultację u okulisty i okazało się, że widzi minimalnie, ale niestety z czasem straci wzrok CAŁKOWICIE i nie można tego zmienić.
Reksiu przebywa aktualnie w hoteliku, gdzie uczy się innego życia i tak jak myśleliśmy - jest cudownym, wdzięcznym, grzecznym, spokojnym psem! Niestety nasze fundusze na hotelowanie Reksia się skończyły... I nie mamy już nawet skąd wyciągnąć zaskórniaków, żeby opłacić mu chociaż dwa miesiące hoteliku. Nie możemy oddać go do schroniska! Nie chcemy! Nie wiemy, jak on sobie tam poradzi. Niewidomy pies trafi w miejsce z setką innych widzących psów. Jego życie znowu straci sens? Dlatego prosimy Was o pomoc, jedna doba kosztuje 20 złotych, poza tym musimy go wykastrować. Pozwólmy zostać mu chociaż jeszcze dwa miesiące w hoteliku...
Szukamy dla Reksia nowych opiekunów, którzy wezmą pod swoje skrzydła niewidomego psa. Reksiu jest psem kochanym, cierpliwym, spokojnym, opanowanym, nie zna agresji, jest wdzięczny i naprawdę radosny, od kiedy zmieniłyśmy jego otoczenie.
Kochani, w Was jest moc. Z góry dziękujemy za wszystko, co dla nas robicie!
Loading...