Pomóż niewidomemu Rodzynkowi pozbyć się bólu!

Drodzy Przyjaciele Ślepaczków! W ostatnich dniach do domu tymczasowego naszej wolontariuszki wprost ze schroniskowej klatki przybył najmilszy i najodważniejszy Rodzynek, który oczarował i rozkochał dosłownie wszystkich, których napotkał na swej drodze.

Rodzynek jest zaledwie kilkumiesięcznym kociakiem, którego podstępna choroba, wyniszczające warunki życia, ludzkie zaniedbanie i bezdomność doprowadziły niemal do śmierci... W całej swej kociej niedoli Rodzynek miał jednak sporo szczęścia. Nie mając najmniejszych szans na wolności, jakimś cudem trafił do schroniska.

Tam zaś skontaktowano się z nami - fundacją "Ja Paczę Sercem", która ratuje, wyciąga z mroku koty niewidome i niedowidzące. Kociak jest po pierwszych wizytach weterynaryjnych. Aktualnie walczymy ze stanem zapalnym, ale gdy tylko go zażegnamy, przyjdzie nam się zmierzyć z operacją oczyszczenia oczodołów. Rodzynkowych oczek uratować się już nie da, bo ich praktycznie nie ma, ale jest życie, jest ogromna radość w tym małym ciałku, jest energia i beztroska, którymi kociak zjednuje sobie wszystkich wokoło. Pomimo swej choroby i niepełnosprawności chęć życia tego malca jest wprost rozbrajająca, dlatego zrobimy wszystko, by pomóc Rodzynkowi i uwolnić go od bólu.

Ponieważ leczenie, zabieg i rekonwalescencja są ogromnym obciążeniem finansowym dla naszej fundacji, pozwoliliśmy sobie utworzyć zbiórkę z nadzieją, że pomożecie nam drodzy przyjaciele ten ciężar udźwignąć. Nie jedną górę wspólnie przenieśliśmy!

Wierzymy, że i tym razem się uda! Że już wkrótce nasz Rodzynek, będzie zdrowym, radosnym, a przede wszystkim czyimś ukochanym Rodzynkiem.