Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
W ciągu trwania zbiórki udało się wyadoptować 25 kotów, wysterylizować kilka matek.
Regularnie koty z okolic Śląskiej Prohibicji były karmione i w razie potrzeby leczone.
Zakupiono klatkę łapkę która służyła do pomocy w odławianiu kotów na zabiegi.
Katowicki Nikiszowiec. Miejsce piękne i magiczne. Niestety - w okolicy zabytkowych kamienic, pięknych restauracji i pośród uśmiechniętych turystów rozgrywa się koci dramat.
Każdego roku na Nikiszowcu i w bliskiej okolicy rodzi się kilkadziesiąt kociąt. Możecie sobie wyobrazić, jaki los spotyka większość z nich - choroby śmiertelne, głód, potrącenia, pobicia, rozszarpanie przez psy, zjedzenie przez dzikie zwierzęta.
Przez długi czas nikt nie robił z tym prawie nic. Koty miały swoich karmicieli, jednak temat sterylizacji i kastracji prawie nie istniał.
Od kilku lat staramy się temat ogarnąć. W tym roku mamy wielki ambitny plan rozwiązać 90% problemu. W 2019 roku przejęliśmy pod swój dach już kilkanaście kocich istnień z tej okolicy, planujemy kolejne łapanki - mamy na celowniku jeszcze 7 kociąt, 3 koty dorosłe, które pomagamy złapać karmicielom w celu zawiezienia ich na kastracje miejskie.
Każdy kot to duże koszty: profilaktyka - dwa szczepienia i chipowanie, odrobaczania, testy na fiv i felv, morfologia, karmienie, środki czystości, żwirek - reasumując początek pobytu z wizytami lekarskimi plus miesięczny koszt żywienia to razem około 400-500 złotych. A to tylko w przypadku kota zdrowego! Przy chorobach koszty rosną nieporównywalnie...
Pomóż nam pomagać! Nie skazujmy maluchów na śmierć na ulicy a kotek na powikłania po kolejnych ciążach...
Loading...