Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kochani, zwracamy się do Was z ogromną prośbą o wsparcie naszej zbiórki, którą w całości zamierzamy przeznaczyć na remont kojców naszego schroniska.
Jesteśmy małym i skromnym schroniskiem w Tarnobrzegu. Pod swoją opieką mamy ponad sto zwierząt. Każde z nich jest dla nas szczególne, każde jest częścią nas.
Schronisko " U Machowiaków" w Tarnobrzegu - to magiczne miejsce.
To miejsce, które ma dusze. Dla wielu zwierząt to oaza, w której odzyskują ufność, wiarę w człowieka i poczucie bezpieczeństwa. Zwierzęta, które do nas trafiają miały kiedyś swoje własne cztery kąty, ale straciły je z różnych powodów- w naszym schronisku znów mogą poczuć się kochane. Bezdomne zwierzęta, które nigdy nie zaznały opieki człowieka, tutaj znajdują swoje pierwsze prawdziwe domy. Nie brakuje w naszym schronisku zwierząt, które zostały odebrane interwencyjnie z łańcuchów, ciasnych kojców lub były ofiarami okrucieństwa ludzkiego.
Wszystkim zwierzakom, które do nas trafiają staramy się zapewnić najlepszą opiekę, wszystkim szukamy domów stałych. Niestety, jak to w życiu bywa, nie zawsze jest tak, jak byśmy chcieli.
Niektóre psy/koty nie mają tyle szczęścia. Mamy pod opieką takie, które w schronisku zakotwiczyły ponad 10 lat. Mamy również starszych, schorowanych seniorów bez szans na adopcję. To właśnie dla nich - My jesteśmy ich rodziną, my jesteśmy ich domem. Dlatego pragniemy zapewnić im jak najlepsze warunki. Chcemy, aby tutaj czuły się komfortowo i bezpiecznie- jak w domu.
Aby zapewnić im takie warunki potrzebujemy Waszej pomocy. Schronisko w Tarnobrzegu potrzebuje ratunku i wsparcia. W ubiegłym roku to tylko dzięki Państwu udało nam się wyremontować część kojców. Niestety to, co udało się wyremontować to tylko kropla w morzu. Wciąż mamy do remontu wiele kojców, które są w tragicznym stanie.
Błoto dziury w siatkach, przegnita blacha, stare dziurawe i butwiejące dykty. Nie możemy pozwolić, aby wszystko przegniło do końca i pewnego dnia zawaliło się zupełnie. Jak już wspominaliśmy, naszym marzeniem jest zapewnienie odpowiednich warunków wszystkim zwierzętom, zwłaszcza tym, dla których schronisko to długoletni dom.
Marzymy, o zakupie kilku domków dla psów. Takich, w których naprawdę poczują się, jak w prawdziwym domu. W wielu miejscach widzieliśmy już takie, chcielibyśmy, aby mogły również powstać w naszym schronisku. To byłoby idealne miejsce dla chorych staruszków, którzy nie musieliby mieszkać na zewnątrz w starych i zniszczonych zimnych kojcach.
Niektórzy z naszych seniorów mają zwyrodnienia stawów, a życie w zewnętrznych kojcach, jeszcze bardziej pogłębia ich chorobę. W naszym schronisku przebywają również psiaki z chorobą nowotworową, chore na serce i wycofane.
Często trafiaja do nas zwierzeta w stanie zagrażającym życiu. Upodlone, wykończone i obddarte z resztek godności zasługują na spokój, miłość i bezpieczeństwo.
Przykladem jest Feniks ok. 11-letni piesk, którego uratowaliśmy z innej gminy- tak musieliśmy zrobić, tak podpowiadało nam serce.
Skrajnie wychudzony, z chorobami skóry, totalnie zaniedbany pod każdym względem. Pies, dla którego ból i cierpienie to wszystko ,co spotkało go w życiu. Łapka złamana w kilku miejscach, jest to tak stary uraz, że niestety nie uda nam sie jej uratować. Przed Feniksem długotrwałe leczenie oraz amputacja łapki.
Własnie dla takich zwierząt pragniemy u nas stworzyć "prawdziwy azyl", taki, w którym będą czuły się bzepieczne i dzięki temu szybko powrócą do normalności. Chcemy, aby właśnie takie skrzywdzone psy zamieszkały w domkach. Większość z nich nigdy nie miało własnych domów, bądź życie spędziło przywiązane do łańcucha. Stwórzmy im takie warunki, aby w schronisku mogły czuć się JAK W PRAWDZIWYM DOMU. TYLKO Z POMOCĄ PAŃSTWA MOŻEMY ZREALIZOWAĆ NASZE MARZENIA.
Z doświadczenia wiemy również, że wycofane oraz chore psychiczne psiaki szybciej odnajdują się w warukach domowych. Niestety, w kojcu nie mają szans na socjalizację. Większość z takich psiaków na widok człowieka "wbija" się głęboko w budę i tkwi w bezruchu. To również dla tych zwierzat, a mamy ich kilka w schronisku pragniemy stworzyć zbliżone warunki do domowych. Chcemy dać im szansę- ONE też zasługują na szczęście.
Wszystkie potrzebują ciepła i spokoju. My podarowaliśmy im miłość, Was prosimy o pomoc, aby mogły zamieszkać w ciepłych i przytulnych domkach.
Błagamy!
My ledwo wiążemy koniec z końcem na opłaty weterynaryjne i zakup karmy. Często faktury za leczenie zwierząt płacimy z opóźnieniem.
Z własnych środków nie jesteśmy w stanie odłożyć nawet złotówki. Nie stać nas remont kojców, czy zakup wymarzonych domków . Taka jest rzeczywistość!!!
Dlatego prosimy- Pomóżcie zrealizować nasze marzenia.
To nie tylko nasze marzenia- to również marzenia bezdomnych i skrzywdzonych zwierząt zamieszkujących nasze schronisko.
Będziemy ogromnie wdzięczni za każdą wpłatę, każda, nawet ta najmniejsza ma dla nas ogromne znaczenie. Prosimy również o udostępnianie naszej zbiórki. Tylko dzięki wielu udostępnieniom mamy szansę na ofiarowanie lepszego i godnego życia naszym podopiecznym. Dobro, którym się podzielicie z całą pewnością do Was powróci.
Mamy nadzieję, że nasze psiaki wkrótce będą mogły zamieszkać w takich domkach.
Loading...