Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Zakupilismy witaminy dla naszego Dinka
A takze antybiotyki.
Chociaz jesteśmy organizacją ratująca i pomagająca zwierzętom zlamalismy zasady i zrobiliśmy również zakupy dla opiekunki
A dinko dziękuję za wszystko. Jeszcze zamówiliśmy jedzenie dla niego. Czekamy też na jego wyniki
Będziemy jeszcze informować Państwa o stanie zdrowia pieska
Chcemy opowiedzieć Wam nietypową historię psa Dino.
Dino nie został wyrzucony, nie został oddany, nie został znaleziony. Po prostu wolontariuszki naszego Tozowego oddziału podczas jednej z interwencji poznały panią Halinę. Starsza pani walczy z chorobą nowotworową, a jej jedyny przyjaciel Dino wiernie jej pilnuje.
Niestety, choroba nowotworowa zaatakowała również Dino. Rak odbytu. Operacja, specjalistyczna dieta, po prostu pomoc finansowa dla pieska jest poza zasięgiem opiekunki, marna renta pochłania opłaty i lekarstwa pani Haliny. Chcielibyśmy jej i Dino pomóc. Zoperować psiaka, wspomóc leczeniem, diagnostyką, a także zakupić odpowiedni pokarm. Kwota zbiórki nie jest dużą kwotą. Wierzymy, że z Waszą pomocą jesteśmy w stanie im pomóc. Może ktoś z Państwa pomógłby pokryć operacji lub zakupić jedzenie i podkłady? Każda pomoc, każda wpłata jest na wagę złota.
Wiemy - możemy powiedzieć: "co nas to obchodzi?", bo przecież pies ma opiekuna, nie jest bezdomny, nieschroniskowy. Możemy. Ale sumienie nam na to nie pozwala. W takich chwilach trzeba sobie nawzajem pomagać. Prosimy o jakąkolwiek pomoc.
W imieniu Pani Haliny i Dina dziękujemy!
Loading...