Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Mamy całą kwotę! Z całego serca dziękujemy wszystkim Darczyńcom!
Pierwsza faktura za leczenie Nutki. Mamy do zapłacenia 2305,00 zł.
Druga faktura za leczenie Nutki. Mamy do zapłacenia 723,00 zł.
Nutka to kotka, która ma... Zaledwie 2 lata... A wygląda na 10 lat lub więcej :( Nie wiemy, przez co przeszła, czego doświadczyła, ale sądzimy, że do tej pory wcale nie miała łatwego życia. Widać po niej zmęczenie i czasami obojętność - tak, jakby było jej wszystko jedno, co się z nią stanie. Kotka ma zaniki mięśni, jest słaba i odwodniona, codziennie jeździ na kroplówki. Objawy wskazują na chorobę Cushinga, czyli nadczynność kory nadnerczy spowodowaną rakiem przysadki mózgowej lub guzem nadnerczy.
Fragment epikryzy:
"Kot przywieziony do kliniki 06/03/2021, z następującymi objawami: za mała na swój wiek, w uszach czarna wydzielina, powiększony obrys brzucha, podejrzenie ciąży, liczne wyłysienia. Pobrano krew na testy FIV/FeLV, obydwa negatywne. Wykonano badanie krwi". Dalsze badania wykazały obecność świerzba w uszach i nicieni w płucach.
Świerzb i nicie płucne to nie jedyne problemy Nutki. Kotka ma bardzo brzydkie futerko, liczne wyłysienia, łupież i stwardniałą skórę w niektórych miejscach, np. na brodzie i na łapkach. Na podstawie badań wykluczono grzybicę. Brzuch jest powiększony, a w dotyku - ciastowaty. W badaniu palpacyjnym wątroba jest powiększona. Skóra na brzuchu jest cienka, pergaminowa, prześwitują przez nią naczynia krwionośne. Nutka ma również połamane wibrysy, ale nie wiemy, co spowodowało, że są w tak fatalnym stanie (być może jest to efekt choroby Cushinga). Wibrysy są u kota bardzo ważnym organem. Ich brak powoduje m.in. dezorientację, brak możliwości utrzymania równowagi czy oceny odległości. Bez nich kot czuje się i rzeczywiście jest kaleką w pełnym tego słowa znaczeniu. Nutka cały czas leży w legowisku, wstaje tylko po to, żeby skorzystać z kuwety. Nawet je na leżąco. Dlatego musimy zrobić wszystko, żeby zdiagnozować Nutkę i zacząć ją leczyć. Dopiero wówczas kicia w pełni odżyje i stanie na łapki.
Koszty dotychczasowego leczenia, badań, kastracji i pobytu w lecznicy opiewają na kwotę 2305,00 zł. Potrzebujemy również środków na kontynuację leczenia i dalszą diagnostykę. Zrobimy wszystko, żeby postawić Nutkę na nogi, żeby mogła cieszyć się życiem i dokazywać tak, jak na młodego kota przystało. Bez Waszej pomocy nie damy rady. Prosimy, nie przechodźcie obojętnie obok Nutki.
Loading...