Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Udało się uzbierać całą kwotę - jesteście wspaniali.
Dziś, po miesiącu od ostatniej wizyty, Chudy przytył ponad 1kg, poprawiła się wątroba, morfologia wróciła prawie do normy. Ale niestety jelita, trzustka bez zmian, mało tego pogorszyły się parametry nerkowe, a toksoplazmoza utrzymuję się bez zmian, pomimo leczenia. Przed nami kolejny miesiąc podawania antybiotyków. Chudy ma się lepiej, ale dzięki Wam możemy nadal walczyć i liczymy na to, że Chudy będzie jeszcze zdrowym i szczęśliwym kotem bez większości śrutu w swoim ciele.
Dziś chcielibyśmy przedstawić Wam historię Chudego, którego wolontariuszka wyłapała na standardową kastrację. Podczas kwarantanny zaobserwowano u kocurka niezborność ruchową (brak koordynacji ruchowej i równowagi) oraz problem ze wzrokiem. Chudy trafił ponownie do lecznicy, gdzie został dokładnie zbadany:
Nad górnymi drogami oddechowymi zaostrzony szmer oraz duszność wdechowa. Zwężenie nozdrzy obustronne. W jamie ustnej kamień nazębny na zębach trzonowych. Brak kła lewego żuchwy, widoczny stan zapalny dziąseł. Sierść kocurka jest matowa z obecnym łupieżem, jak również nosi ślady licznych przełysień. Z oczu silny obustronny wypływ - w oku lewym trichiasis (drażnienie rogówki przez włosy w związku z delikatnym zdeformowaniem powieki górnej).
USG zobrazowało pogrubienie jelita cienkiego na całej długości, powiększenie nerek, pole trzustkowe zmienione- płat lewy trzustki powiększony, przewód trzustkowy poszerzony. Na ciele widoczne liczne blizny po starych urazach, w tym wiele znajdujących się w okolicach głowy.
Lecz to, co usłyszeliśmy później, zmroziło nam krew w żyłach…
W trakcie palpacyjnego badania jamy brzusznej wyczuto ciało obce pod skórą,w mięśniach brzucha i na wysokości pachwiny – padło podejrzenie obecności śrutu. W związku z tym podjęta została decyzja o wykonaniu zdjęć RTG w celu określenia ilości śrutu oraz wykluczeniu lub potwierdzeniu jego obecności w jamie nosowej.
Wykonano zdjęcia RTG całego ciała, które wykazały:
- 1 śrut w kości kulszowej (wyczuwalny i widoczny przez skórę, ruchomy)
- 5 śrutów w jamie brzusznej na różnej głębokości
- 1 śrut w jamie nosowej - zlokalizowany płytko, w niewielkiej odległości od nozdrzy - najprawdopodobniej jest to przyczyna duszności.
W związku z obrazem RTG zapadła decyzja o badaniu krwi na poziom ołowiu (obraz narządów może być związany z ołowicą). Chudy to kolejny kot, który stał się żywą tarczą dla zwyrodnialca pastwiącego się nad nim… W jego ciele znajduje się 7 ołowianych pocisków. SIEDEM!
W ciele niespełna 2,5-kilogramowego kocurka… Nie umiemy nazwać tego, co poczuliśmy, słysząc te informacje. Jedyne, co przychodzi do głowy, to że osoba, która mu to zrobiła, jest BESTIĄ! Obecnie czekamy na dalsze wyniki krwi, poziom ołowiu, badania moczu oraz testy wirusowe. W poniedziałek dalsza diagnostyka i wizyta u nefrologa, aby ocenić stan nerek oraz przygotować Chudego do zabiegu usunięcia śrutu. Są one tak mocno wrośnięte w tkanki, że istnieje prawdopodobieństwo, że nie wszystkie uda się usunąć. Chudy zasługuje, by zawalczyć o niego. Jest to kochany, miziasty rudzielec, który w pełni zaufał naszej wolontariuszce i daje przy sobie zrobić dosłownie wszystko.
Pomóż nam ocalić Chudego!
Loading...