Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
A jednak ktoś otworzył serce dla Klary! Dziś dochodzi do siebie, choć jej oczy wciąż spoglądają na Nas niepewnie... Przed Nią nowe życie, za które ogromnie dziękuję każdemu, kto nie przeszedł obojętnie! Dziękuję przede wszystkim Edytce, która jak zawsze czuwa nad losem wszystkich Azylowych Istot !!!
Odbiór Maciusia z Kliniki i ciężka sytuacja w Azylu. Z tym wszystkim borykamy się od dłuższego czasu. Walczymy o każde życie, które stanęło na naszej drodze...
I tak jeden telefon otrzymany w trasie kazał nam się zmierzyć z podjęciem bardzo szybkiej decyzji o uratowaniu życia Klary! Oślica przeznaczona na mięso... Towar serwowany na stołach jako salami... Tyle zostało z kogoś, kto też ma uczucia. Bilet w jedną stronę...do rzeźni.
Nie było czasu na dłuższe przemyślenia. Nie było czasu na analizowanie obecnej sytuacji Azylu. Przed Naszymi oczami stało wystraszone zwierzę, które przykute do ściany pokornie czekało na swój transport. Staliśmy się jak kat, który dokonuje osądu życie albo śmierć! Klary spojrzenie było niepewne, stłumione lękiem i zrezygnowane. Jej ciało dość kruche, ale wciąż silne. Czy odwrócisz się na pięcie i wyjdziesz? Czy będziesz w stanie wybaczyć sobie tę haniebną decyzję, jaką jest jej pewna śmierć? My nie potrafiłyśmy!
Szybka akcja, której celem było życie Klary zmusiła nas do zaciągnięcia zobowiązania finansowego. Klara nie posiada paszportu, nie posiada szczepień i jest silnie zarobaczona. Słabo je i wymaga wizyty dentystycznej. Jest po przebytych ochwatach, wymaga wizyty kowala. To tylko wstępne oględziny wynikające z naszej wiedzy. Dopiero wizyta kowalsko- weterynaryjna pozwoli dokładnie określić jej stan zdrowia. Zaciągnięty dług za życie Klary trzeba spłacić. Wierzymy, że każdy, kto kocha zwierzęta postąpiłby tak samo... Wasza pomoc jest teraz szczególnie potrzebna!
Loading...