Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Marylki stópka wyleczona. Opuchlizna z główki zniknęła a prawdopodobną przyczyną musiał być uraz.
Cudowna sunia , która lata spędziła w schronisku bez spacerków ciahgle żyje nadzieją na dom.
W imieniu Marylki bardzo dziękujemy za każdą wpłatę dzięi którym mogła przejść badania i leczenie.
Marylka jest pod stałą finansową opieką stowarzyszenia.
Dziękujemy Wam kochani.
Marylka spędziła 7 lat w schroniskowym kojcu. Bez spacerów i zabaw... A jednak te 7 lat nie zabiło w niej radości życia. Nie złamało jej psiej duszy. Jak tylko dotarła do nas, pokochała wolontariuszy i opiekuna całym sercem. Całą sobą chłonęła radość biegania i swobody. Jedynie powroty do kojca ze spacerów były trudne.
Lecz szczęście przestało się uśmiechać, nikt nie dzwonił w sprawie adopcji... To nie koniec... Nagle i podstępnie pojawiła się choroba. Głowa Marylki zaczęła puchnąć, mimo iż nie doznała urazu. Wstępne badania wet nie wskazują przyczyny. Jest w trakcie diagnostyki i leczenia.
Możemy jedynie prosić w jej imieniu...
Jesteśmy przerażeni. Kochamy naszą Marylkę i zrobimy dla niej wszystko, jednakże koszty, jakie spoczywają na nas jako na stowarzyszeniu, które ma pod opieką wiele zwierząt, są ogromne. Pomożecie?
Loading...