Wspólnie ogrzewamy schroniskowe bezdomniaki

Zima daje o sobie znać coraz mocniej ⛄️❄️ Jednak my - ludzie, nie odczuwamy jej dotkliwie. Możemy przecież ogrzać się w naszym ciepłym domu, posiedzieć pod kocem, podziwiając padający za oknem śnieg. Dla schroniskowych psów nie ma nic przyjemnego w zimie.

Mimo, że staramy się zapewnić im jak najlepsze warunki, to zwierzęta w schroniskowych boksach marzną. Aktualnie w naszym schronisku przebywa niemal 300 psów, z których tylko garstka seniorów i maleństw ma możliwość zamieszkania w klatkach w budynku. Reszta żyje w boksach, a naszym wspólnym zadaniem jest ocieplenie im tych kilku ciężkich miesięcy życia.

Psy przebywające niemal całe dnie na zewnątrz potrzebują słomy do swoich bud, co najmniej jednego ciepłego posiłku dziennie, koców i odrobiny ciepła. Tylko dzięki Wam i Waszemu wsparciu możemy przestać choć na chwilę się martwić o to czy damy z siebie wszystko co najlepsze. Słowem, szukamy środków na odwołanie zimy naszym podopiecznym. Oprócz psów pod opieką mamy 20 kotów, kozy, owce, świnie, osiołki, kucyki a nawet wielbłąda Zygiego! Cała ta nasza liczna rodzina bardzo Was potrzebuje.

A na zdjęciu Zygi, który już odlicza dni do wiosny

Bardzo, bardzo dziękujemy ♥️‍