Szansa na nowe, lepsze życie Olafa

Olafa poznaliśmy w niedzielę podczas jednej z interwencji. Duży, żywiołowy pies spędzający większość czasu w kojcu z innymi psami. Olaf ma ok. 10 lat i oprócz smutnego życia coś mu jeszcze dolega...

Ma widoczne guzy w okolicach sutków, nie wiemy co poza tym, to prawdopodobnie rak. Weterynarz podjechał, powiedział, że z tym można żyć i to by było na tyle. Właścicieli nie stać na leczenie, dlatego zgodzili się, abyśmy poszukali dla Olafka lepszego miejsca, gdzie zostanie między innymi zdiagnozowany i następnie leczony. Mamy już fundacje i hotelik, który pokryje koszty leczenia, utrzymania i czego tylko jeszcze będzie trzeba, z naszej strony leży tylko bezpieczny transport. Z racji tego, że Olaf to kawał byka nie możemy sobie pozwolić na transport z osobą niedoświadczoną. Mamy swojego zaufanego Pana z Warszawy, wiózł nam już bardzo dużo psiaków, między innymi ostatnio Amiego do Sopotu. Jeżeli uda się nam uzbierać pieniążki na transport, Olaf już od soboty będzie mógł grzać swój tyłeczek w hoteliku pod Gdańskiem. Koszt transportu nie powinien przekroczyć kwoty 1000 zł.

Z całego serducha w imieniu Olafa błagamy Państwa o pomoc! Los Olafa leży w waszych rękach!