Efekt motyla

Closed
Supported by 30 people
1 450 zł (48,33%)
Adopcje

Started: 29 October 2020

Ends: 23 November 2020

Hour: 01:00

Thank you for your support - every penny counts.
Together we have great power!
As soon as we receive the result of the action, we will post it on the site.

Po blisko sześciu latach działań jedno wiemy na pewno. Wzięcie jednej tylko, niewysterylizowanej suczki to co najmniej dziesięć mniej psów do zabrania w następnym  roku. Te trzy maleńkie suczki, które widzą Państwo na zdjęciu tytułowym, to co najmniej trzydzieści psów mniej na ulicy. Dlatego decyzja o ich zabraniu z bezdomności była podyktowana koniecznością, jeżeli teraz nie zareagujemy, będziemy miały więcej pracy w przyszłości. A patrząc już mniej egoistycznie, kilkadziesiąt psich nieszczęść mniej na świecie.

Każdy błąkający się pies w okolicy to nasz "problem", a psie dziecko to problem, który nie pozwoli spać w nocy. Wystarczy raz w życiu wziąć szczeniaka na ręce, aby poczuć obowiązek opieki nad każdym napotkanym, potrzebującym pomocy. Psie dziecko jest tylko i wyłącznie zależne od matki, która je karmi a później od ludzi. Żadne samo nie prosiło się na świat, są wynikiem błędu ludzkiego. Jedni błędy popełniają, drudzy je naprawiają. Dlatego przyjęłyśmy do fundacji kolejne szczeniaki, pomimo iż niecałą godzinę wcześniej zarzekałyśmy się, że nie przyjmiemy już żadnego, na ten moment. Myślę, że każdy, kto ma choć trochę empatii, doskonale nas zrozumie i będzie chciał pomóc. Nie wiemy nic o mamie, dzieciaki zostały znalezione same.

Blaszka, Fobia i Fotka dostały dziś odrobaczenie, ich brzuchy są mocno wydęte, należy spodziewać się dużej ilości robaków. Dodatkowo miały na sobie mnóstwo kleszczy a jak wiadomo, babeszjoza lubi zbierać żniwo, o parwowiroza nawet nie wspominając.

Najbliższe dni wymagają ciągłej obserwacji, najmniejszy brak apetytu lub osowiałość mogą być oznaką choroby, a wtedy liczą się godziny, czasem minuty. Dlatego sami Państwo rozumieją, że wzięcie szczeniaków pod opiekę to nie zabawa z trzema puchatymi kuleczkami a ciągła praca. Prosimy o pomoc w ich utrzymaniu, przed nami długa droga. 

Supporters

Loading...

Supported by 30 people
1 450 zł (48,33%)
Adopcje