Ciężko chore nerki, połamane zęby, nowotwór - Tinka prosi o wsparcie!

Closed
Supported by 44 people
1 790 zł (29,83%)

Started: 07 April 2021

Ends: 01 June 2021

Hour: 23:59

Thank you for your support - every penny counts.
Together we have great power!
As soon as we receive the result of the action, we will post it on the site.

Ciężko nam na sercach... Tinka miała swojego pana, który dbał o nią tak, jak potrafił najlepiej. Nie jadła rarytasów, nie spała w najładniejszym legowisku, ale miała miłość i swojego człowieka. Niestety... Od kilku miesięcy pan Tiny nie może się nią zajmować, a psinka błąkała się sama, bezdomna po podjaworskiej wsi: żebrała o jedzenie, spała w pustych stodołach - tak przetrwała ostatnie mrozy.

Dzielna z niej dziewczynka! I tylko upór i wrażliwość dwóch Dobrych Dusz sprawił, że nieufna sunia dała się zapiać na smycz i tym samym rozpoczęła kolejny etap swojego życia. W sobotni wieczór zamieszkała w naszym przytulisku i... okazała się najsmutniejszym psem na świecie... Popatrzcie w oczka: nie ma w nich radosnych chochlików, ogonek nie macha, miska przez te dwa dni nie była nawet polizana. Serca nam pękały. Tinka podkładała tylko głowę pod dłonie wolontariuszy i wtulała się z całych sił w człowieka, który głaskał i dawał ciepło.

W poniedziałek odwiedziła gabinet weterynaryjny Doktor Moniki i Rafała, którzy szczegółowo diagnozowali malutką sunię. Jej stan psychiczny, brak chęci do życia oraz stan zębów bardzo martwił. Nasze przypuszczenia okazały się słuszne: Tinka na szczęście nie ma ropomacicza, nie jest też w ciąży. Ma za to połamane i zepsute zęby, złe wyniki badań krwi, nowotwór listy mlecznej i bardzo, bardzo chore nerki. Otrzymała kroplówkę i serię zastrzyków. Leczenie będzie długie i kosztowne, ale nie jest to najważniejsze - ważne, żebyśmy wreszcie zobaczyli Tinkę zdrową, pełną sił i z uśmiechem na pyszczku!

Teraz Tinka przebywa pod opieką naszej Wolontariuszki Magdy w domu tymczasowym, jest stale monitorowana, ma kilka razy dziennie podawane leki i kroplówki. Czeka ją operacja usunięcia listew mlecznych zainfekowanych nowotworem oraz dalsza stabilizacja pracy nerek i słabego organizmu. 


Bardzo prosimy Was o wsparcie leczenia Tinki - niech w końcu na jej pyszczku zagości uśmiech... 

Wolontariusze #tozJawor 

Supporters

Loading...

Organiser
0 actual causes
15 ended causes
Supported by 44 people
1 790 zł (29,83%)