Osiedlowe bezdomniaki walczą o przetrwanie - pomóż

Na jednym z poznańskich osiedli żyje stado liczące około 30 kotów. Od czasu do czasu pojawiają się nowe osobniki, aktualni bywalcy czasami znikają… Rzeczywistość tych kotów jest trudna, tym bardziej że mieszkańcy osiedla nie są nastawieni do nich przyjaźnie. Sprzeciwiają się żeby koty żyły na ich osiedlu, nie chcą widzieć budek. Są przeciwni również kastracji, co gorsza były nawet przypadki otruć…

Pomimo tego koty udało się wykastrować, ponieważ na osiedlu działają osoby o wielkim sercu, którym ich los nie jest obojętny. Jedną z tych osób jest starsza osoba, która bez względu na warunki pogodowe czy własny stan zdrowia codziennie, od kilku lat regularnie karmi stado. Osoba ta kupuje karmę za własne środki.  Nie jest zamożna - żeby móc wyżywić tą gromadkę dodatkowo dorabia w sklepie. Posiada również własne zwierzęta na utrzymaniu i jest jej ciężko, a pomimo to ma wielkie serce i nie pozwala, aby koty chodziły głodne.

Nadchodzi zima, czas jak wiadomo bardzo trudny dla zwierząt.  Bardzo prosimy o pomoc dla starszej pani w utrzymaniu tego stadka. Każda wpłacona złotówka czy wysłany sms ma ogromne znaczenie.  Dla nas to niewiele, a dla tych kotów to być albo nie być...