Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Wczoraj dostaliśmy fakturę za zabiegi, kastracje, operacje, które przeprowadzaliśmy w ostatnim czasie. Ona nas nie dziwi ani nie zaskakuje, ponieważ lekarz przeprowadził ich naprawdę wiele.
Leczenie i kastracja kotów, które do nas przybyły, a także leczenie i kastracja kotów wolnożyjących.
W fakturze jest także leczenie i zabiegi Leosia oraz naszej stareńkiej schorowanej labradorki. Leoś miał usuniętą śledzionę z ogromnym guzem, badania, kastracja, ponieważ miał masę guzów hormonalnych na całym ciele. Atenka również miała guzy na oku, na palcu i na boczku. Dodatkowo kastracja, ponieważ miała początki ropomacicza. Oba psiaki dostają librele na stawy, która bardzo im pomaga, uśmierza ból i mogą normalnie funkcjonować. Koszt samej librelii to 340 zł dla jednego psiaka. W fakturze są dwie dawki.
Dzięki tym zabiegom, operacjom, leczeniu wiele z naszych podopiecznych żyje/ poprawił się ich komfort życia i one były potrzebne. I będziemy to robić dalej, ale nigdy bez Was. Mamy naprawdę wspaniałych weterynarzy, którzy zawsze są gotowi na pomoc naszym podopiecznym, dbają o nie, nie chcemy ich stracić ani zawieść. Nie chcemy zawieść też naszych zwierzaków. To wszystko jest dość trudne, czasy ciężkie, wszystko drogie, ale nie chcemy przestać, bo co by zrobił taki Węgielek bez nas. Kociak, który zaklinował się w oknie piwnicznym, miał niedowład tylnych łapek. Dzięki leczeniu stanął na własne łapki i teraz może bawić się i brykać. Kilka dni temu została odłowiona również jego siostra, która również będzie potrzebować badań, szczepień.
Dziś Was prosimy o pomoc w spłaceniu tej faktury, byśmy mogli pomagać dalej.
Loading...