Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Wychodzisz wyrzucić śmieci, a tam czeka na Ciebie taka bida. Pojawił się znikąd. I nie wiadomo czy płakać, czy się śmiać. Codziennie nasze koty walczą z panleukopenią i jeździmy codziennie z nimi na kroplówki... Nie możemy zatem go na razie wziąć do klatki, bo nie mamy nic gotowego/czystego.
Przyjęła go do siebie Pani Milena, bo nie mieliśmy jak go zabezpieczyć. Pobraliśmy krew, kocurek jest niekastrowany, sierść w złym stanie, bardzo miziasty. Został już odrobaczony. W teście jednak białaczka. Musimy wysłać PCR. Potrzebujemy na to kilkaset złotych.
Kot potrzebował pomocy, nie je pomimo chęci! W paszczy ogromny stan zapalny dostał zastrzyki. Potrzebuje leczenia... Pomożecie?
Loading...