Kotka połamana po spotkaniu z bezdusznym kierowcą 🤬

BEZDUSZNY KIEROWCA potrącił kotkę i uciekł❗️Kicia ma złamaną kość łonową, złamaną miednicę, pogruchotane biodro 🤬

👉 www.ratujemyzwierzaki.pl/otoz-calka

Środek Łodzi, róg ulic Bazarowej i Lutomierskiej. Jedzie samochód i nagle słychać niewyobrażalny pisk. Auto po chwili znika, a na jezdni leży kot, nie może się podnieść, ale żyje 💔

Zwierzak ma szczęście, że akurat obok znajduje się pani Wanessa, która biegnie do niej i rozpoczyna walkę o ratunek. Odbieramy telefon i już wiemy, że trzeba działać szybko. I że mamy na pokładzie kolejnego nadprogramowego podopiecznego. Co trzeba mieć w głowie, żeby przejechać bezbronne zwierzę i po prostu odjechać?

Obrażenia kotki nie wskazują na draśnięcie - ona musiała zostać wciągnięta pod koła, tego nie da się nie zauważyć, nie poczuć 😭 Kicia otrzymała u nas imię Całka - pomimo licznych złamań i bólu z nich wynikającego, malutka jest bardzo przyjazna.

Na razie wiemy tyle, że urazy są rozległe, a kotka... w zaawansowanej ciąży.

👉 To bardzo trudny przypadek - płody rozpychają złamane kości powodując niewyobrażalne cierpienie❗️NA JUŻ❗️ kicia trafiła na stół operacyjny w celu przeprowadzenia sterylizacji aborcyjnej... Niestety, po tym zabiegu będzie musiała chwilę odpocząć i funkcjonować tylko na lekach przeciwbólowych, bo zaraz czeka ją kolejna poważna operacja -❗️resekcja kości udowej. Całka musi zostać około tygodnia w szpitalu pod czujnym okiem lekarzy na bieżąco monitorujących jej stan. Kwiecień kończy się dla nas z samymi fakturami, a los wpycha nam w ręce kolejnego podopiecznego.

Nie znamy jeszcze dokładnych kosztów leczenia Całki, ale operacje, leczenie i hospitalizacja zostały wstępnie wycenione na około 3600 zł, na taką kwotę uruchamiamy więc zbiórkę. Liczymy na Wasze ogromne wsparcie. Przed Całką nierówna walka, a my bardzo chcemy ją uratować. Otwórz serce, przekaż choćby najmniejszą darowiznę - razem możemy uzbierać na ratunek ❤️

FAKTURY