Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
KRYSIA ADOPTOWANA 😍😍
___________________
Nasza babunia, pani prezes i szefowa wszystkich szefów właśnie pojechała do nowego domu 🎈
Od razu ustawiła całe psie stadko pod siebie i pokazała, kto od teraz będzie rządził 👌
Bardzo dziękujemy Luizie, która była Domem Tymczasowym dla Krystyny, zajmowała się nią dzielnie, dbając o jej higienę, zdrowie i zapewniając masę miłości 😘
Wymarzony Dom Tymczasowy!
Pragniemy również podziękować Klinika Weterynaryjna Braci Mniejszych, w szczególności pani dr Katarzynie Kubiak za doprowadzenie małej do stanu prawie całkowicie puchatego pieska ;)
Cały personel znosił humory naszej Prezesowej, pomimo że czasami jej awanturnicze szczekanie doprowadzało do migreny ;)
Dziękujemy serdecznie i przepraszamy- co złego to nie nasi podopieczni ☺️!
Nowemu domowi życzymy natomiast mnóstwa cierpliwości i radości- Krysia właśnie znalazła swoje miejsce na Ziemi, dzięki Wam, ludziom z ogromnym sercem, którzy nie boją się psiej starości 😍
______________
Krysia pobiegła po nowe życie, a nam zostawiła w prezencie kilka nieopłaconych faktur ;)
Całe rozliczenie znajdziecie na zbiórce, prosimy o wsparcie.
To jest Krysia. Wyobraź sobie, że ta dziewczynka ma 10 lat i chorobę skóry tak zaawansowaną, że już nigdy nie będzie pięknym, puchatym pieskiem.
Zapytasz: " ale jak to?! DLACZEGO NIE BYŁA LECZONA?
Odpowiedź, którą dostaliśmy jest prosta: "BO JEST STARA"
Krystyna ma w sobie i na sobie tyle pasożytów, że nie jesteśmy w stanie umieścić jej w żadnym hotelu i w żadnym Domu Tymczasowym. Świerzbowiec, grzyby, drożdżaki... po prostu chce nam się płakać...
Czeka ją minimum 3 tygodnie leczenia w szpitalu.
Bardzo dużo pasożytów w kale.
Krysia ma do tego entropium- powieka zawija jej się do środka, czyli rzęsy drażnią oko od środka, co spowodowało zespół suchego oka.. ?
Co niepokoi nas najbardziej - występuje masa guzów na listwie mlecznej. Czeka ją więc mastektomia, ale do tego czasu musimy zrobić jej prześwietlenie i USG aby zobaczyć, czy nie ma przerzutów na inne narządy.
Prosimy Was również o wsparcie, ponieważ same badania i pełnia diagnostyki w ciągu jednego dnia wyniosły nas około 800 zł, do tego dochodzą koszty doby w szpitaliku - z jej schorzeniami jest to około 100 zł DZIENNIE, włączając w to leki i kąpiele.
Jesteśmy załamani kosztami, ale przecież Krysi trzeba pomóc! Nie można jej tak zostawić!
Zawiedli właściciele, ale my zrobimy wszystko, aby wystraszona niunia odzyskała wiarę w człowieka i jesień jej życia była pozbawiona bólu. Prosimy o pilne wsparcie finansowe Krysi, będzie nam potrzebne jak nigdy dotąd ?
FAKTURY
Loading...