Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Na informację o rzekomo pogryzionym przez szczury psie natrafiliśmy zupełnie przypadkowo -wolontariusz, przeglądając posty na swoim telefonie, natknął się na post innej fundacji jakiś czas po jego publikacji.
Widząc, że nie ma konkretnej formy pomocy, postanowiliśmy zareagować. Ustalenie adresu i faktycznej sytuacji zajęły dużo czasu i energii. W nocy nie udało się dostać do psa, ale zostaliśmy również zapewnieni przez pracownika gminy, iż jego życie nie jest zagrożone i rano możemy przyjechać go zobaczyć. W godzinach porannych nasi wolontariusze udali się do miejsca pobytu psa.
Okazało się, iż opiekę nad nim sprawuje osoba starsza, prawdopodobnie z zaburzeniami wynikającymi z wieku. Na podwórku były martwe szczury i trutki, rozsypane w celu pozbycia się gryzoni. Niestety, w pierwszej chwili wszystko wskazywało na to, iż pies zjadł trutkę albo zatrutego szczura i doszło do silnego zatrucia i krwawienia. Pies nie miał żadnych ran od pogryzień, a krew widoczna na zdjęciach w całości pochodziła z prącia.
Pani próbowała wyleczyć psa z zatrucia podając mu mleko!
Zostało nam podpisane zrzeczenie i mogliśmy zabrać Reksia, bo tak ma na imię.
W niedzielę w jedynej czynnej w Płocku lecznicy wolontariusze z psem czekali kilka godzin... Pies dostał leki na odtrucie i ma wyraźne prośby wolontariuszek również kroplówkę. Wykonano podstawowe badania krwi.
Pełne badania odbyły się w poniedziałek.
Co przydarzyło się Reksiowi? Ciężko jednoznacznie stwierdzić. Mogło to być faktycznie zatrucie trucizną albo uderzenie, pobicie, skatowanie. Jednakże brak jednoznacznych śladów na to.
Spędził parę godzin tam na kroplówkach i dostał silne leki i wyznaczone kolejne terminy wizyt. Każdorazowo na wizycie musi mieć badaną krew z uwagi na silną anemię utratę bardzo dużej ilości krwi. Jeśli wyniki będą się poprawiać, to rokowania Reksia będą dobre.
Otrzymaliśmy ofertę domu tymczasowego od Pani, która od samego początku deklarowała chęć pomocy. Jeśli piesek odnajdzie się w warunkach domowych to koszt jego utrzymania będzie ograniczał się do leczenia, szczepienia, kastracji i podawania wartościowej karmy z uwagi na złe wyniki badania krwi. Jeśli pies nie będzie mógł funkcjonować w domu, koszty znacznie wzrosną, gdyż trzeba będzie go umieścić w hotelu.
Reksio to młody pies, ma przed sobą całe życie ♡
Loading...