Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Ludzie odchodzą, a psy zostają… Kolejny biedak stracił wszystko – dom, rodzinę i opiekę, która ze względu na wiek właścicielki i tak ograniczała się do minimum. Malutek trafił do nas na prośbę sąsiadów Pani, która zmarła i nie miała żadnej rodziny.
Pies jest w bardzo złym stanie. Ma poważnie chore serce, nerki i oczy. Lekarz w trakcie badania i po pierwszych wynikach był wręcz przerażony.
Przerośnięte pazurki, zaklejone uszy, wyłysienia i pasożyty tylko dopełniają obrazu nędzy i rozpaczy. Najgorsze są jednak zęby z gnijąca szczęką i rozległa infekcja ucha z cieknącą ropą.
Tutaj nie ma na co czekać. Liczy się każdy dzień. Fetor wydobywający się z pyszczka i cieknąca ropa nie pozwalają mu funkcjonować. Jeśli nie zdecydujemy się na szybki zabieg, dojdzie do tragedii.
Paciuś jest maleńki. Niespełna dwukilogramowy psiak najprawdopodobniej w typie maltańczyka. Nie wiemy, ile ma lat, ale jest już stareńki.
Obecnie mieszka w domu tymczasowym u jednej z naszych inspektorek. Niestety, koszty badań, utrzymania i planowanego zabiegu są ogromne.
Zalegamy z opłatami za faktury hotelowe i w lecznicy. Bez Waszej pomocy nie uratujemy tej kochanej drobinki. Musimy Pacia uwolnić od bólu i zadbać, żeby reszta jego życia była wypełniona spokojem.
Loading...