Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
W takich sytuacjach gdy ogarnia nas bezradność i płaczemy, dziękujemy, że jesteście z nami, że nas wspieracie. Pięć małych kocich serduszek pobiegło za Tęczowy Most. Ich organizm nie dał rady z tą straszną chorobą. Nie zawsze jesteśmy w stanie pomóc. Czy było warto? Było warto!
Pozostałych 5 kociaków przeżyło i czują się coraz lepiej.
Pięknie dziękujemy Wam za wpłaty, dzięki Waszej pomocy możemy opłacic faktury za leczenie. Dziękujemy wszystkim, którzy trwali z nami w tej nierównej walce i pomogli. Z całego serca dziekujemy za wsparcie!
Nie wiemy już, jak to Wam opisać, bo brakuje nam słów i łez…
Jest tak źle, że nie wiemy, od czego zacząć. Już myśleliśmy, że wykorzystaliśmy w tym roku limit na kocie nieszczęścia. Niestety nie... Wszystko runęło w jednej chwili... W naszym domu tymczasowym wybuchła panleukopenia - bardzo zaraźliwa, śmiertelna choroba atakująca koty. Przez kilkanaście lat szczęśliwie nas omijała. Niestety, w końcu zapukała do naszego domu tymczasowego. Wyniki testów powaliły nas na kolana.
Od kilkunastu dni walczymy o nasze kociaki a szczególnie o te najmniejsze, dzień i noc. Mimo podawanej surowicy i leków, zmarł cudowny mały bohater - IGNAŚ, nasza cudowna kruszynka PYSIA, nasz cudowny chłopczyk, który patrzył tylko swoim maleńkim serduszkiem – GUCIUŚ, nasze kochane serduszko TOŚKA i nasz maleńki wojownik OLAFEK. Te cudowne kocie dzieci przegrały walkę z panleukopenią, bardzo zaraźliwą, śmiertelną chorobą. Jeśli ktoś miał do czynienia z panleukopenią ten wie, jak podstępna to choroba i jak trudno z nią wygrać. Pozostały faktury ze szpitala do zapłaty za ich leczenie.
Ignaś
Pysia
Guciuś
Tośka
Olafek
Nigdy nie było łatwo, ale to, co spotkało nas teraz, przerosło NASZE najgorsze wyobrażenia. Kryzys za kryzysem i pośród tego my, maleńka organizacja non-profit, w małym miasteczku, bez dotacji, bez sponsorów, bez zasięgów. A mimo to, od prawie 13 lat, bez przerwy, ratujemy zwierzęta, które same nie są w stanie przeżyć, te bardzo skrzywdzone przez ludzi...
Każdego dnia staramy się znaleźć w sobie siłę, by stoczyć kolejną walkę o te małe, niewinne i bezbronne istotki. Bardzo często szarpiemy się ze śmiercią, próbując jej wyrwać ze szponów kolejne życie. Nigdy nie poddajemy się, dlatego często udaje nam się ocalić ich życie.
Niestety wobec tej strasznej i nieprzewidywalnej choroby, jaką jest panleukopenia jesteśmy bezradni. Panleukopenia zabrała nam już pięć cudownych kocich dzieci, a o ponad trzydzieści kotów wciąż walczymy. Kotów powypadkowych, skrzywdzonych przez człowieka, z obniżonym układem odpornościowym... Czujemy cały czas na plecach oddech śmierci. Kostucha czeka, żeby wyszarpać nam kolejne kocie życie.
Aby móc walczyć o te cudowne istotki potrzebne są pieniądze, faktury za leczenie rosną i to kolejna rzecz, która spędza nam sen z powiek. Koty, które leczymy potrzebują surowicy, leków, codziennych kroplówek, suplementów Pozostałym kotom musimy podać profilaktycznie surowice, wykonać testy…
Jest ich dużo, dlatego walka o ich życie jest trudna. Ale my jak zwykle nie poddamy się. Wkładamy mnóstwo sił w opiekę nad nlmi i będziemy walczyć. Nie patrząc na koszty! Patrzymy na nie, obserwujemy i czuwamy. Leczenie panleukopenii to bardzo intensywne i kosztowne leczenie, które pochłania ogrom pieniędzy.
Los w tym roku doświadczył nas okrutnie, Drżymy ze strachu o życie każdego kociaka. A najgorsza jest obezwładniająca bezsilność. My już nie mamy w sobie łez, wypłakaliśmy je wszystkie… Bez Waszej pomocy, nie mamy szans na ocalenie pozostałym kociakom życia. Ta zbiórka jest TYLKO na opłacenie bieżących faktur. Jeśli ich nie opłacimy, nie będziemy mieli możliwości ich dalszego leczenia.
Kochani, prosimy stańcie razem z nami do walki o ich życie, wpłaćcie choć malutki grosik dokładając w ten sposób swoją cegiełkę. Udostępniajcie! Prosimy Was z całego serca o pomoc dla nich. Niech doświadczą ludzkiej dobroci i miłości. Jesteśmy im to winni. Dziękujemy za każdą złotówkę, za każde udostępnienie.
Loading...