Nie chcę umierać, mam tylko 9 miesięcy! Pomocy! Parwowiroza to wyrok...

😢TYLKO WALCZ MALUTKA...ZMIENIMY TWÓJ KOSZMAR W BAJKĘ...TYLKO NIE PODDAWAJ SIĘ....😢

Zabrana od chłopa w tragicznym stanie 😢Oddana wcześniej w "dobre ręce" bo przecież suka na wsi musi rodzić.....💔 Naprawdę nie mamy już sił

Jagódka podzieliła los tysięcy psów w naszym kraju, ładna, mała kuleczka oddana byle gdzie, byle komu, bez szczepień aby tylko pozbyć się problemu. Zachorowała na parwowirozę :(

Jagódka jest w bardzo ciężkim stanie. Walczy z potworną i nieprzewidywalną chorobą.
Prosimy 🙏 pomóżcie nam ją uratować.

Kochana, pokorna Jagódka nigdy tak naprawdę nikogo nie interesowała...💔
Nie miała nikogo...nikogo kto by ją kochał :(

Sunia ma około 9 miesięcy, całe życie przed nią

Będziemy walczyć o nią z całych sił dlatego prosimy Was o grosik aby uratować jej życie 🙏 Ostatnia faktura za leczenie parwowirozy w całodobowej klinice to 7500zł :(

Jagódka przebywa w lecznicy w Konstantynowie Łódzkim, 📞Kontakt 791 170 580