To NIEkoniec

Początek każdego miesiąca to spływające lawinowo i przygniatające do ziemi faktury. Wakacyjna zrzutka na samo leczenie zwierząt osiągnęła zaledwie 9% celu. A gdzie wyżywienie, prąd, woda, transporty, kowal...

Niestety, dotychczasowe wpłaty + nasze prywatne środki i oddawanie całych siebie braciom mniejszym nie umożliwia uregulowania należności finansowych za utrzymanie zwierząt pod opieką jednego z najstarszych schronisk non profit dla zwierząt w Polsce.

Nie da się rozgraniczyć ratowania życia bezbronnych istot od finansów. Zwierzęta pod opieką Schroniska Pegasus są zależne od darczyńców i wolontariuszy. Administracja Państwowa nie przeznacza żadnych środków i nie przewiduje ulg finansowych na pomoc dla ofiar znęcania się czy zwierząt bezdomnych, jeśli to gatunki inne niż pies czy kot, a w Pegasusie większość podopiecznych to konie.

Jak wyceniać ich życie? Decydować, że Ten i Ta zasługują na leczenie i szansę na brak cierpienia, a Ci to już nie? Skazać na śmierć, bo zdrowie nie pozwala już na pracę dla ludzi więc nikt ich nie chce? Przerwać życie, które chce istnieć, cieszyć się słońcem, rodziną, zdrowiem... powiedzieć - przepraszam ale nie jesteś dla nikogo nic wart?!?

Co mamy robić? Decydować, że ten jest już za stary, nie ma zębów, wyżywienie jest za drogie?

Pozwolić by odeszły z choroby, bo leki to kilkanaście tysięcy złotych?

Uznać, że skoro gmina od lat uchyla się od płatności zaległych kilkudziesięciu tysięcy złotych za zwierzęta, a my nie mamy już środków, to możemy uchylić się od opieki?!

Zostawić zwierzęta, by były licytowane na rzeź gdy ich starsi właściciele zmarli...?

Od lat walczymy z pełnym oddaniem o każdy kolejny dobry dzień życia podopiecznych schroniska. Działamy od rana do nocy, niektóre zwierzaki karmimy co 2-3 godziny przez cała dobę (zniszczone i starsze konie tracą zęby, ale wciąż muszą przeżuwać nieustannie by trawić). Niemożliwe dla nas nie istnieje, dajemy życie tym istotom, którymi inni nie chcą się opiekować, bo wg wielu "nie warto".

Życie jest najwyższą wartością, lecz jego ratowanie liczone jest w złotówkach i ciężkiej pracy wolontariuszy. To drugie zwierzęta mają zapewnione, to pierwsze musimy zdobyć! Chcemy działać tak, jak do tej pory – solidnie, z otwartymi bramami, być naprawdę bezpiecznym, sprawdzonym, dostępnym i uczciwym domem dla zwierząt niechcianych. By to było możliwe musimy mieć zabezpieczone środki na kolejne miesiące istnienia azylu. Do tego potrzebne są pieniądze. Brutalne, ale prawdziwe.

Prosimy o pomoc. Co miesiąc opieka nad zwierzętami pochłania od 80 000 do 100 000 złotych. Konie, kozy, owce, psy, koty, krowy, osiołki, lama, szopy, ptaki - ich los jest w Waszych rękach. Prosimy o symboliczne wsparcie, nawet 10 zł ma ogromne znaczenie, w grupie siła!

Pamiętaj, wszystko, co dzieje się w schronisku, jest możliwe dzięki ludziom. Jesteśmy odpowiedzialni za istoty, które oswoiliśmy, to my - ludzie, tworzymy ich świat, rzeczywistości. Bądź osobą, która spełnia marzenie o lepszym fragmencie świata dla zwierząt. Wesprzyj już teraz!

Zbiórka ma na celu zabezpieczenie paszy treściwej i leczenia zwierząt ze Schroniska Pegasus (Folwarczna 3, 96-321 Musuły) do końca sierpnia 2022 roku.