Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Serdecznie dziękujemy za wpłacone pieniądze na poprawę losu naszych dzikusków. Musieliśmy zmienić plany, ponieważ nie udało się zebrać pieniedzy a cena kojca wzrosła dwukrotnie :( Czarusia przenieśliśmy do kojca z dwoma bardzo socjalnymi suczkami Balbinka i Tarą . Cała czwórka jest wypuszczana na bardzo duży wybieg wspólny z innymi psami. Ucza się zachowań od socjalnych psów. Wielkich postępów nie widac , ale na pewo sa zdecydowanie szczęsliwsze.
Czaruś (czarny) i Pręguś to dwaj bracia, psy odłowione 3 lata temu jako zdziczałe, ale młode psy. Od 2,5 roku przebywają w Azylu dla dzikich psów i niestety, ale postęp w socjalizacji jest niewielki. Myślę, że osiągnęliśmy wiele, ale w niczym nie przybliżyliśmy ich stanu do stanu adopcyjnego i co gorsza, naszymi umiejętnościami nie osiągniemy nic więcej.
Owszem, poprawiliśmy warunki przebywania, psy odzyskały radość życia, już nie siedzą cały czas w budach, jak to miało miejsce w schronisku. Wychodzą chętnie na wybieg w drzewach, biegają, szczekają, cieszą się. Ale to dalej życie dzikiego psa. Ponieważ są to psy młode, mają zaledwie 4 lata, podjęliśmy decyzję o przeniesieniu Czarka i Pręgusia w ręce specjalisty. Jeśli jeszcze jest szansa dla nich to ostatni już dzwonek.
Zbyszek z Krzykos to nasze marzenie dla nich, które udało się spełnić. Jest zgoda i mogą jechać. Potrzebujemy jedynie kojca i 2 dużych, porządnych bud.
Pomóżcie, proszę to dla nich ostatnia nadzieja na normalne życie. Serdecznie dziękuję za każdy wpłacony grosz!
Loading...