Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Bardzo dziękujemy za Państwa wsparcie. Zebrane pienizki powoliły na pokrycie kosztów związanych z leczeniem, diagnostyką u okulisty oraz operacją. Oczodół trzeba było oczyśić operacyjnie, a oczko które zostało postanowiono ratować. Piesek był również u psiego fryzjera ponieważ pod kołtunami, tworzyły się ogromne odparzenia. Piesek cały okres leczenia i rekonwalescencji spędził w domku tymczasowym. Jeszcze raz bardzo dziękujemy za pomoc
Nie chcemy w to uwierzyć, po prostu nie chcemy.
Jest godzina 22, a my dostajemy kolejne zgłoszenie. Piesek z wypalonymi oczami, wszedł na jedną z posesji i nie chce jej opuścić. Taka informacja zmroziła naszą wolontariuszkę...
Kiedy pojechała na miejsce, nie wierzyła własnym oczom... Młodziutki piesek, zaniedbany, wychudzony, cały w kołtunach i kleszczach. Oczka faktycznie były w tragicznym stanie – jednego zupełnie nie było w oczodole, a drugie było owrzodzone, zaropiałe i całe w błonie. Nie wiemy, co się wydarzyło. Z bezsilności nie chcemy uwierzyć, że przyczynił się do tego człowiek. Bo kim trzeba być, żeby zrobić coś takiego niewinnej istotce? JAK MOŻNA BYŁO GO SKRZYWDZIĆ?
Jednak lekarze również sugerują, że skrzywdził go człowiek... Piesek trafił do lecznicy. Okazało się, że ma niecały rok. Badania krwi oraz waga wskazują na wygłodzenie. Dodatkowo dochodzi niedokrwistość spowodowana przez kleszcze i pasożyty wewnętrzne. „Oczka” zostały oczyszczone. Niestety stan oczka, które zostało, jest tragiczne i lekarz zalecił jego usunięcie. Nie chcemy odbierać mu jedynej szansy na normalne widzenie, dlatego, aby mieć 100% pewności chcemy skonsultować go z okulistą. Jeśli nie ma żadnych innych szans zarówno farmakologicznych jak i operacyjnych na uratowanie wzroku w tym oczku, to wtedy podejmiemy decyzję o jego usunięciu.
Piesek pojechał do fryzjera, został wykąpany, a kołtuny, w których było wszystko, zostały obcięte. We wtorek odbędzie się konsultacja okulistyczna.
Piesek byl dzisiaj na wizycie okulistycznej. Niestety potwierdziły sie najgorsze obawy. Oczy nie sa do uratowania. Trzeba je usunąć.. Lekarz stwierdził,,ze niestety pies prawdopodobnie zostal uderzony, oczka wyladly i powstaly wrzody... Niezbedna bedzie operacja usuniecia obu gałek ocznych 😞
Kochani, zrobimy dla niego wszystko, czego potrzebuje. Ten maluszek zasługuje na nowe, lepsze życie… Dlatego prosimy o pomoc!! Każdy grosik, pomoże nam pokryć koszty faktur związanych z jego leczeniem, konsultacją i operacją. Błagamy, pomóżcie nam pomagać!
Loading...
