Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kochani, ogromnie dziękujemy Wam za wsparcie! Wasza pomoc ma znaczenie. Tak wygląda Kropcia dzisiaj:
Jak widzicie, stan jej skóry jest już o wiele lepszy, sierść pięknie odrosła, a Kropka zyskuje coraz więcej zaufania do człowieka. Udało się też jej znaleźć dom tymczasowy - trzymajcie kciuki za nią mocno, bo happy end już puka do drzwi! :)
Krzywda tego psa trwała tygodniami w kamienicy Centrum Wrocławia. Tam, gdzie sąsiedzi za poobdzieranymi z tynku ścianami milczą ze strachu przed patologicznym sąsiadem.
Dziś strach przegrał i dzięki temu skończyło się ogromne, bezradne cierpienie tego skrajnie wyniszczonego nieleczoną chorobą psa. Pokonała go empatia dla cierpienia zwierzęcia. Pokonał go ten pełen bezradnego bólu psi wzrok, który pyta: Dlaczego? Jak mogłeś mi to zrobić, człowieku?
Wieczorem po trudnej interwencji odebraliśmy psa ze smutnymi oczami, który cierpiał w kamienicy w Centrum Wrocławia. W ocenie lekarza weterynarii pies znajduje się w stanie rażącego zaniedbania - jest wychudzony, odwodniony, ma od dawna nieleczoną poważną chorobę skóry oraz ropne obustronne zapalenie uszu.
Cierpi z powodu bólu fizycznego i dyskomfortu związanego z silnym swędzeniem całego ciała, z którym od dawna musiał sobie nie radzić. Ostatnio już nawet przestał rozdrapywać się do krwi, bo zauważył, że daje to niewiele.
Strasznie nam przykro. Bo w jego oczach widzimy, że jest nami - ludźmi - boleśnie zawiedziony. Kolejne zmarnowane psie życie!
Ratowanie odebranego psa możecie wesprzeć na tej zbiórce!
Loading...
