Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Foks jest cały i zdrowy, rany się zagoiły. Piesek wrócił na teren szpitala, gdzie spędził całe swoje życie. Dziękujemy wszystkim, którzy nie pozostali obojętni na jego los.
Piesek mieszkał na terenie szpitala okręgowego, był dokarmiany przez pacjentów oraz personel szpitala, po czym zniknął na jakiś czas. Gdy pojawił się znowu, był w naprawdę ciężkim stanie – został pogryziony przez inne bezdomne psy... Niestety, często tak wygląda uliczne życie bezpańskich zwierząt...
Foks ma głębokie rany od ugryzień na głowie, łapach, na szyi ogólnie – na całym ciele. Rany szarpane zaczęły już ropieć, wydzielają nieprzyjemny zapach, rozpoczął się też proces zapalny. Weterynarze usunęli zaschniętą ropę, przemyli rany, założyli opatrunki i zrobili zastrzyk z antybiotyku. Niestety, temperatura ciała pieska jest dość wysoka, a mianowicie 39,5 st., mamy nadzieję, że antybiotyk pomoże... Póki co biedny Foks mieszka w boksie lecznicy, czeka go naprawdę długie leczenie, na które nie mamy środków.
Dlatego bardzo Was prosimy o pomoc finansową dla tego biedaka, on zasługuje na zdrowe życie, być może nawet w ciepłym domu, jeśli mu się powiedzie i ktoś go sobie upatrzy. Dzięki Wam udaje nam się uratować tyle zwierząt, czy możemy na Was liczyć i tym razem? Pamiętajcie, liczy się każdy grosik...!
Do przedstawicielstwa naszej fundacji zgłosili się wolontariusze z Zaporoża z prośbą o pomoc w uratowaniu życia pieska Foksa.
Loading...