Kolejna końska tragedia! Chory na raka Sonhar traci wzrok w jednym oku! Pilnie potrzebne środki na operację w klinice!

6 days left
Supported by 129 people
3 260 zł (29,63%)
To reach our goal: 7 740 zł
Adopcje

Started: 07 November 2024

Ends: 30 November 2024

Hour: 23:59

Sonhar to jeden z koni, którego los psychicznie i fizycznie skatował. Skrajnie wyczerpany, kulawy i znerwicowany trafił do handlarza prosto ze szkółki jeździeckiej. W Azylu przez długi czas koń nie mógł odzyskać zdrowia. Drżał przy wszelkiej czynności, którą przy Nim wykonywaliśmy... Bał się boksu, padoku i innych koni... Bał się wszystkiego!

Wszystko zmieniło się gdy poznał w Azylu JĄ! Uratowaną przed rzeźnią Angel... Ich miłość trwała kilka lat. Śmierć zabrała Angel, gdyż chorowała na ciężki nowotwór. Lament Sońka unosił się przez wiele tygodni w całym obiekcie! Szukał jej, wołał ją, biegał nerwowo, zaglądając w każdy zakamarek stajni... Klacz odeszła zabierając ze sobą serce Sonhara. Świat stracił kolory, codzienność stała się apatią, życie straciło sens...

ANGEL - miłość Sonhara chorowała na ciężki nowotwór.

Po jakimś czasie Soniek zaczął chorować. Rozpoczęło się leczenie stacjonarne aż po hospitalizację w Klinice w Warszawie. Ogromny spadek masy ciała początkowo zdiagnozowany został jako poważne problemy z zębami. Niestety kolejny etap to diagnoza nowotworu narządów wewnętrznych. Zastosowane leczenie zatrzymało chorobę. Sonhar mimo swojej dramatycznie kruchej budowy ciała odzyskał energię do życia. Znów galopował po pastwisku, znów bawił się z przyjaciółmi, znów chciał żyć!

Nieoczekiwanie nastąpił regres choroby. Początkowe problemy z okiem nie do końca sugerowały przeżuty. Cztery miesiące stacjonarnego leczenia nie przyniosły efektu! Dziś wiemy, że ratunek dla konia jest tylko jeden - OPERACJA USUNIĘCIA GAŁKI OCZNEJ! Koń cierpi, nie mamy więc czasu! Pilnie musimy przetransportować Sonhara do Kliniki na Służewcu w Warszawie. Koszt operacji został wyceniony na 6.000 tys. plus postój w Klinice. Operację przeprowadzi okulistka dr Nowakowska w sedacji na stojąco. Dochodzą także koszty transportu konia. Azylowy samochód jest w rozsypce, musimy więc wynająć transport, który wynosi 1500 zł w jedną stronę.

Sonhar i Angel...

Sytuacja jest dla nas dramatyczna! Koń cierpi i wymaga natychmiastowej pomocy! Nie możemy pozwolić na jego ból! Ma jeszcze przed sobą lata godnej emerytury! Błagamy o pomoc!

Supporters

Loading...

Organiser
4 actual causes
180 ended causes
6 days left
Supported by 129 people
3 260 zł (29,63%)
To reach our goal: 7 740 zł
Adopcje