Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kochani w organizacji ostatnio przeżywamy cieżkie chwilę, mimo to kociarnia na miarę Naszych możliwości powstaje. Zakupiliśmy siatke- koszt prawie 700 zł. Klamry, druty naprężające, uchwyty do mocowania siatki, drewnochrony konsurwujące drewnianą konstrukcje. jeszcze podłoga i dach oraz wyposażenie. Wszystko to praca własnych rąk i dodatkowych prywatnych funduszy. Wierzymy, że w ciągu max dwóch tygodni uda się wreszcie zakończyć budowę. Dziękuję Wszystkim jeszcze raz za okazane dla kociaków wsparcie...
Co zrobić, gdy patrzysz w pełne cierpienia oczy porzuconego kota? Co zrobić, gdy nie masz go gdzie zabrać? Co zrobić, gdy on kona z bezsilności i potrzebuje Twojej pomocy tu i teraz? Nie masz miejsca, nie masz już możliwości, nie masz schronienia… Ale ten kot żebrze o Twoją litość i pomoc! Na tę chwilę się nie udało. Ale...
Kochani, dziękuję całym sercem wszystkim, którzy walczyli o koci dom w poprzedniej zbiórce. Oto jedyne w swoim rodzaju miejsce, gdzie bezdomne kociaki rozpoczynałyby nowe życie. Nie udało się uzbierać pełnej kwoty, gdyż na 3.000 tysiące uzbierało się 639,52 zł. Jeszcze trochę do uzbierania przed nami - ja się nie poddam! Trudno, będę działać etapami. Obecnie zebrane środki pozwolą mi na zakup choć części materiałów. Nie godzę się na porzucanie kotów, nie godzę się na ich zaniedbanie i doprowadzanie do skrajnego wycieńczenia! Koci dom musi powstać. Wierzę, że na mojej drodze stanie jeszcze wielu Aniołów, którzy pomogą. Przerażone i chore koty błąkają się po wsiach i miastach, pozostawione na pewną śmierć. Miejsca wszędzie brak. Jak im pomóc? Jak je ratować?
Kochani, sama nie dam rady. Jako organizacja nieposiadająca 1%, dofinansowań, ani żadnych dopłat nie jestem w stanie sama stworzyć kociego domu. Moja pomoc opiera się wyłącznie dzięki dobroci Waszych serc. Tylko tam mogę nieść pomoc. Tylko z Wami!
Loading...