Pimpek - wiejski psiak i jego kumple potrzebują tylko sfinanoswania opieki weterynaryjnej

Żyndranowa - wieś w Polsce, w województwie podkarpackim, w powiecie krośnieńskim, w gminie Dukla. Biorąc pod uwagę fakt, że jedna z naszych wolontariuszek po raz kolejny prosi fundację o pomoc dla kota lub psa z tej gminy - jest to raczej to okolica niesłynąca chwałą, jeśli chodzi o opiekę nad zwierzętami.

Wolontariuszka swoimi słowami pisze: "Oto jest psisko z Żyndranowej. Ma pewnie 7-8 miesięcy. Tam są teraz trzy psy i trzy koty, jedzą marnie, ale śpią w domu na wersalce. Zimą mają ciepło. Ta pani hoduje króliki na mięso, więc dostają jakieś resztki. Psa zostawił u niej sąsiad, który ma chyba z pięć psów na łańcuchach przy rozwalonych budach, ma też koty, ale nie dadzą się ruszyć w temacie kastracji. Przegonili mnie."

Cóż powiedzieć... Przecież w Polsce nie ma obowiązku kastracji. Wśród tych psiaków - Pimpek.

Ale jakimś cudem udaje się jednak zabrać nieboraka do lecznicy na badania, profilaktykę, i kastrację. Udaje się!

Kochani - błagamy - niech Pimpek nie będzie jedynym, któremu pomożemy. Jest ich tam więcej. A słowa - "za nic nie będziecie musieli płacić czynią cuda".

Pomóżcie nam pomagać. Bo jeśli ktoś zna naszą fundację Felineus to wie doskonale, że pomagamy tylko dzięki dobrym ludziom. I nie pomagamy jednostkom - pomagamy setkom zwierząt rocznie - nie dostając z rządowych budżetów ani grosza. To w Was jedyna nadzieja.