2 lata w schronisku, nikt go nie chciał... Prosimy o pomoc dla psiaka!

Supported by 29 people
1 394,33 zł (42,25%)
To reach our goal: 1 905,67 zł

Started: 11 December 2023

Ends: 30 October 2024

Hour: 09:06

Mamy dom tymczasowy ⚠️ ON WIE, ŻE TO JEGO OSTATNIA PRZYSTAŃ... 😔 WIE, ŻE W CHWILI GDY PRZEKROCZYŁ BRAMĘ SCHRONISKA... PRZEGRAŁ SWOJE ŻYCIE...❗

ŻE TAKIE JAK ON SĄ BEZ SZANS... Za stary. Za czarny. Zbyt pospolity. Biedny Pimpuś. Chyba doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że jego szansę na godne życie poza schroniskiem są równe zeru... Że nikt nigdy nie zatrzyma się przy jego więziennym kojcu i nie zaprosi go do swojego domu. Do swojego życia... 😭 Pimpuś wie, że jego życie nie znaczy już nic. Stracił nadzieję, jego niemal już ślepe, stareńkie oczy wyrażają ogromny smutek, smutek wszystkich schroniskowych psów. Tych, które na starość lądują w schronisku po ciężkim życiu, tylko po to, by w nim umrzeć samotnie, niechciani przez cały świat.

A WYSTARCZYŁBY. 🙏 TYLKO JEDEN CZŁOWIEK! TAK, KOCHANI❗Jeden człowiek może odmienić życie jednego, właśnie tego psa...❗URATOWAĆ JEDNO, WYJĄTKOWE, SKRZYWDZONE PSIE ISTNIENIE...💔🙏 Bo Pimpuś to wyjątkowy, choć bardzo skrzywdzony piesek. Trafił do schroniska ciągnąc za sobą kawałek starego, zardzewiałego łańcucha. Chyba po latach zniewolenia łańcuch w końcu się rozpadł, a Pimpuś odzyskał wymarzoną wolność... lecz nie na długo...

Kochani, czy los może bardziej zakpić z psa⁉️Choć w swoim ciężkim życiu nauczył się, że nie jest NIC WART... Okrutnie doświadczony ciężką ręką "Pana", początkowo chował się przed podniesioną ręką, każdym hałasem...Ale mimo całego doznanego bólu i serii upokorzeń zaczyna powoli ufać człowiekowi. Nie lubi jednak nadal dotyku w okolicy szyi, zdarza mu się wtedy warknąć na człowieka, boi się, że ten znowu zapnie go na łańcuch i zniewoli. Mimo krzywd, serce dziadeczka nadal rwie się do człowieka. A tak ulotne i krótkie chwile u jego boku są już chyba jedynym, co trzyma Pimpusia przy życiu. 🥺

➡️ Pimpuś ma ok. 12 lat, jest niewielkim kudłatym pieskiem, waży ok. 10 kg.
➡️ spaceruje na smyczy, ale moment jej zapięcia jest dla niego bardzo stresujący, smycz kojarzy mu się nadal z łańcuchem.

Pimpuś przebywa w domu tymczasowym we Wrocławiu. Kontakt z wolontariuszką w sprawie adopcji: 609 212 748. Jeśli aktualnie nie odbieramy, zostaw proszę SMS z imieniem pieska.

BŁAGAMY O POMOC DLA TEGO UMĘCZONEGO I BARDZO, BARDZO PRZYGNĘBIONEGO PSA... 🙏 😔 CZŁOWIEKU, WYBAWCO PIMPUSIA, GDZIE JESTEŚ⁉️TEN BIEDNY DZIADECZEK WŁAŚNIE NA CIEBIE CZEKA 💔 Trzeba zrobić czyszczenie zębów, badania krwi, ma też stare złamanie ogonka. Pomóżmy biedakowi!

Supporters

Loading...

Organiser
45 actual causes
568 ended causes
Supported by 29 people
1 394,33 zł (42,25%)
To reach our goal: 1 905,67 zł