Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
04 listopada pojechaliśmy z Piracikiem do Centrum Okulistyki Weterynaryjnej EyeVet we Wrocławiu. Maluch miał wykonane szczegółowe badania. Dowiedzieliśmy się, że operacja daje 50% szans na polepszenie widzenia w jednym oku. Może to być tylko krótkotrwała poprawa i oko może wrócić do stanu pierwotnego. Wspólnie z weterynarzem zdecydowaliśmy, że nie będziemy męczyć Piracika operacją, która jedynie może polepszyć widzenie i to na krótki okres. Oczko jest prawidłowo ukrwione, nie ropieje. Tym bardziej, że maluch od urodzenia widzi tylko na jedno oczko i świetnie sobie radzi. Dzięki Państwa pomocy udało nam się opłacić wizytę w klinice, szczepić Piracika i porobić wszystkie testy. To zdrowy, piękny kocurek, który rośnie jak na drożdżach i poleca się do adopcji :) DZIĘKUJEMY WSZYSTKIM PAŃSTWU ZA WSPARCIE DLA PIRACIKA!
Kolejny dzień i kolejne zwierzę w naszym azylu. Malutki, 8-tygodniowy Piracik z zaawansowanym kocim katarem i z chorym oczkiem.
Choroba u kociaka jest bardzo zaawansowana, maluch kicha, ma ciężki oddech, temperaturę, nie chce jeść. Jak najszybciej musi trafić do weterynarza. Każdy dzień jest na wagę zdrowia, a nawet życia Piracika. To cud, że ten maluch przetrwał sam, bez mamy, na przydomowych działkach. Nasze finanse nie pozwalają nam na przyjęcie kolejnego zwierzęcia. Mamy pod opieką niemal 40 podopiecznych, w tym starych i bardzo chorych. Kończą nam się finanse, karma, żwirek. Nie możemy jednak pozwolić, aby Pracik nie był leczony. Przed nami cała diagnostyka, testy, szczepienia i na pewno wizyta w specjalistycznej klinice, aby ocenić stan oczka Piracika.
Jeśli będzie choć cień szansy na uratowanie mu wzroku, na pewno będziemy o to walczyć. Mamy nadzieję, że z Państwa wsparciem damy radę. Z góry bardzo dziękujemy!
Loading...
