Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kochani, dziękujemy wszystkim, którzy zdecydowali się pomóc Milusi. Kotka przeszła zabieg zębowy, czuje się zdecydowanie lepiej bez tego strasznego bólu w pyszczku. Dostaje zastrzyki na stawy, dzięki którym też odczuwa mniejsze dolegliwości przy poruszaniu się.
Milusia przebywa w Domu Tymczasowym. Ma tam opiekę i miłość. To nie koniec jej leczenia, ale na razie musimy odczekać, aż Milusia nabierze sił. Milusię czeka jeszcze operacja listwy mlecznej, ale z tym czekamy na wolne światło od lekarza. Jeszcze raz dziękujemy za pomoc małej.
Historia Milusi to dla nas jedna z tych najgorszych. Kotka miała Dom. Właścicielka Milusi dostała nowe mieszkanie i wyprowadziła się pozostawiając 17-letnią kotkę na ulicy.
Kim trzeba być? Nie zastanawiamy się już nad tym, bo i tak nie jesteśmy w stanie tego pojąć. Milusia została w takich jak widać na zdjęciu warunkach sama.
Milusia przetrwała dzięki dobrej duszy, która codziennie dawała jej jeść i powiadomiła nas, że Milusia nie daje sobie rady. Zorganizowaliśmy wspólnie przewózkę do lecznicy i tak kicia wylądowała pod naszą opieką.
Oględziny u weterynarza pokazały, że Milusia ma zęby w paskudnym stanie.
Zabieg stomatologiczny jest absolutnie pilny. Tym bardziej że stan zapalny od zębów osłabił już nerki i badania krwi pokazały podwyższoną kreatyninę. Do tego na listwie mlecznej jest kilka sporych guzów.
Stan kotki - wyniszczona. Biorąc pod uwagę wiek Milusi, rokowania są ostrożne. Ale Milusia ma apetyt, jest przeogromnie grzeczna, wszystkim badaniom poddaje się bez szemrania. Wręcz widać jak ogromnie cieszy się, że się nią ktoś zajmuje. Nie możemy po prostu odpuścić tego leczenia. Ona zasługuje, aby spróbować podreperować jej zdrowie i aby zaznała jeszcze bezpiecznego Domu. To przekochana kicia.
Zabieg zębowy Milusi, operacja listwy mlecznej, długa hospitalizacja. Koszty będą straszne. Ale czy parząc w oczy tego porzuconego zwierzaka, wolno nam powiedzieć jej, że nie stać nas na to, aby dłużej żyła?
Bardzo, bardzo prosimy Was o życie dla Milusi. Człowiek zawiódł ją strasznie, porzucając po latach wspólnego życia. My nie chcemy zawieźć. Prosimy Was o pomoc dla Milusi.
Loading...
